Strony: 1
Wątek Zamknięty
Davey Richards
»
Bobby Roode
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1
» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze
Offline
Segment zostanie napisany po rozegraniu walki
1st SEASONnxt champion(davey richards)
tag team champion(kane & jimmy jacobs)
k y l e o ' r e i l l y
Offline
Stało się, wygrałem walkę. Była ona moim czternastym zwycięstwem w tej federacji. Biedny oponent został znokautowany, a teraz za pomocą sędziów oraz opieki medycznej opuszcza arenę. Bez żadnego uczucia zmęczenia poprosiłem technicznego o mikrofon. Stanąłem na środku ringu i przemówiłem:Drodzy Polacy, jak dobrze wiecie ostatnio jestem cały czas na fali. To jest czas, w którym wszystko mi wychodzi. Być może dostanę niedługo szansę walki o jakiś pas. Tego nigdy nie wiadomo. Jednak nie stoję tu w ringu, aby smęcić wam o tym, co się prawdopodobnie wydarzy. Jestem tu po to, aby uświadomić Was, że Ameryka, to miejsce wyszukiwania talentów. Takim talentem jestem ja i oświadczam Wam, że USA to najlepsze miejsce na rozwój fizyczny. To tam występują wszystkie perełki wrestlingu. Wiedzcie, że jestem prawdziwym Amerykańskim Wilkiem i będę bronił swej ojczyzny choćby nie wiem co.
Po przemowie spokojnie stanąłem na środku ringu, ale....
Ostatnio edytowany przez Arin (2013-09-29 15:32:18)
1st SEASONnxt champion(davey richards)
tag team champion(kane & jimmy jacobs)
k y l e o ' r e i l l y
Offline
Na arenie wybrzmiał mój theme song i to ja we własnej osobie pojawiłem się na rampie wykonując moją tradycyjną pozę!
Zaprzestałem danej czynności i z prędkością wiatru pognałem do ringu aby się przygotować na to co wydarzy się za chwile.
---
Będąc w kwadratowym pierścieniu poprosiłem o mikrofon i przywitałem stojącego obok mnie Daveya oraz zaproponowałem mu uścisk dłoni, lecz gdy ten chciał mi ją podać zrezygnowałem i zabrałem swoją rękę sprzed uścisku. Mój gest trochę zdenerwował Richardsa, bowiem nikt sobie z niego nie kpi, bo on przecież jest Amerykańskim Wilkiem, któremu należy okazywać szacunek, ale ja tego nie zrobię, bo dla mnie Amerykanie, Kanadyjczycy, Japończycy i inne ścierwa są zwykłymi głupimi pod istotami. Davey Richards... Amerykański Piesek tej federacji.. możesz mieć te swoje czternaście wygranych pojedynków, ale dziś kończy się era Ameryki, a rozpoczyna nowy rozdział w tej branży, jakim jest Era Europy. Wy Amerykanie, posiadacie swoje fast foody, holilódy, jednak nie doceniacie pewnej wartości w życiu jaką jest szacunek... Może u was, za oceanem czarny nazwie czarnego swoim bratem, lecz ten i tak nie okaże mu szacunku. Tutaj w europie jest inaczej, każdego z tych ludzi, będących dziś na Raw szanuje jak członka mojej rodziny, natomiast ty jesteś Amerykańskim ścierwem, które niech zabiera swoją Amerykańską dupę w troki i ucieka z tego ringu, zanim poczuje gniew europy. Davey nie wycofywał się z ringu i okazywał mi nie posłuszeństwo za co musiał zostać ukarany, więc podszedłem do niego i go spoliczkowałem. Ouć, bolało? Mam więcej, lecz w innej, w lepszej formie, dlatego mówię do Ciebie jeszcze raz! Wyjdź z tego ringu!! Richards nie zrobił kroku w kierunku opuszczenia kwadratowego pierścienia i znów zostałem zmuszony do spoliczkowania go. Ogłuchłeś idioto? Dziś jesteśmy w Polsce, w Europie, na moim kontynencie, więc musisz mnie słuchać i mówię Ci wyjdź! Pieprzysz, że Ameryka to miejsce do wyszukiwania talentów? Bardzo śmieszne, spójrz na siebie beztalenciu! Prawdziwe talenty to te, które pochodzą z Europy, wystarczy spojrzeć na mnie, Barretta, Regala czy McIntyre. My jesteśmy prawdziwymi zawodnikami, a wy amerykanie psujecie klimat dobrego wrestlingu!! Odrzuciłem mikrofon i zaaplikowałem nieświadomemu wilkowi mój klasyczny Gotch Style Neutralizer i ten speech ten kończymy obrazkiem mnie celebrującego nad nieprzytomnym Richardsie
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1