Kamera przenosi się na Backstage gdzie widzimy już stojącego z mikrofonem Josha Matthews.

JM: Witam wszystkich dzisiaj rozmawiam z mistrzem Stanów Zjednoczonych Christianem.

CH: Witaj WWE, witajcie Peepsi

JM: Christian, po gali Hell In A Cell zostałeś mistrzem US. Nie było to twoje pierwsze podejście do tego pasa jednak tym razem dopiąłeś swego

CH: Tak to prawda. Poprzednie walki o ten pas nauczyły mnie kilku rzeczy które potrafiłem wykorzystać na HiaC. Cieszę się że po tylu latach i podejściach w tej federacji udało mi się zdobyć singlowy pas

JM: Ostatnio obserwujemy ogromny wzrost twojej formy - jesteś niepokonany od 6 starć, jak myślisz czy dzisiaj dasz radę podtrzymać dobrą passe

CH: Myśle że Sabin nie jest zawodnikiem który byłby w stanie mi zagrozić aczkolwiek zawsze trzeba uważać gdyż każdy przeciwnik może sprawić niespodzianke co pokazałem ja przed tygodniem

JM: Właśnie! Wracając do wydarzeń sprzed tygodnia. W walce z Shawnem Michaelsem byłeś spisywany na straty ale udało Ci się przejąc kontrolę nad walką i wygrać ją. Opowiesz nam o tym?

CH: Shawn jest legendą tej federacji, był moim idolem gdy byłem mały i walka z nim była na pewno wielkim przeżyciem w mojej karierze. Dodatkowo Shawn nie dawno zdobył pas TT co uczyniło z tej walki pojedynek mistrzów. Po raz kolejny dowiodłem że zasługuje na tytuł i nie zamierzam go szybko oddawać.

JM: A propo twojego pasa, nie widać narazie konkurencji. Myślisz że GM szykuje dla Ciebie niespodzianke co do losów tytułu?

CH: Na Raw jest dużo utalentowanych zawodników i każdy z nich stanowi poważne zagrożenie dla mnie ale tak jak już mówiłem nie zamierzam szybko oddawać tego złotka.

JM: Dzięki Christian to już wszystko. A teraz przenieśmy się na ring

CH: Dzięki Josh. Na razie.