Matt czeka już na Jeff'a który idzie z piękną brunetką w stronę swej szatni. Jeffrey, zauważając reportera, powiedział coś na ucho Brooke, a ona poszła w drugą stronę, niezaprzeczalnie kręcąc tym, co ma najlepsze. Gdy Hardy odprowadził ją wzrokiem, podszedł do Matt'a i powiedział...
JH - Mów, szybko, bo jak widzisz jestem zajęty.
MS - Dlaczego to zrobiłeś, Jeff? Publiczność, jak słyszałeś, nienawidzi cię za to.
JH - Hahaha, i tak nienawidziła. Widzisz, Matt. Ich można kupić słodkimi słówkami oraz pokazując jakim jest się pozerem przed nimi. Chrisitan jest taki... Nie lubię mnie, ponieważ się mnie boją oraz dlatego, że jestem największym złym charakterem w tym biznesie oraz na świecie.
MS - Ostatni pytanie... Czy czujesz, że wygrasz WWE Champion.
JH - Czy czuję, ja wiem, że wygram. Kto mi może odebrać zwycięstwo? Christian, pokonałem go raz. Otunga, chodzi tylko ze swoim termosem i troszczy się o to, żeby była tam ciepła kawa. Rey, który nareszcie pokazał nam swoją twarz, jednak wolałem go z maską. Nie podoba mi się jego facjata... Y2J, który może coś zrobić, jednak na myśleniu, że coś zrobi skończy się to. Na koniec zostawiłem sobie CM Punk'a który jest słaby. Jego title run skończy się na PPV, ponieważ odbiorę mu ten pas. Po walce w komorze, zobaczycie Antychrysta profesjonalnego wrestlingu z pasem mistrzowskim WWE. A teraz spierdalaj, czekam na kogoś...
Matt usunął się z drogi Jeffrey'owi, a on poszedł dalej. Kamera podążała za nim aż do drzwi, gdy Jeff zamknął się trzaskiem przed kamerzystą...