Ogłoszenie




#1 2018-07-05 18:02:54

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Segment w ringu: Pastor William Eaver

~Segment w ringu:
Pastor William Eaver


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#2 2018-07-12 20:33:44

 TheBydlak

https://i.imgur.com/MWQZNUq.png

Skąd: Wall Street
Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 550
Punktów :   

Re: Segment w ringu: Pastor William Eaver

Dopiero co zakończył się świetny pojedynek dwóch wspaniałych zawodników, więc publika podekscytowana wpatrywała się w rampę, czekając na coś, co mogłoby choćby dorównać emocjom. Nim jednak dane im było obejrzeć kolejną walkę, światła w całej hali delikatnie przygasły, przez co wszelkie głosy ucichły. Nikt nie wydawał z siebie żadnego dźwięku, przez co słowa poznanego już utworu można było usłyszeć z łatwością.

ℜ𝔢𝔞𝔠𝔥 𝔬𝔲𝔱 𝔞𝔫𝔡 𝔱𝔬𝔲𝔠𝔥 𝔣𝔞𝔦𝔱𝔥!

Publika żywiołowo zareagowała na zapowiedź ich ulubieńca, który powolnym krokiem wyszedł zza zaplecza i zameldował się na arenie. Pastor delikatnie przymknął oczy i rozłożył szeroko ramiona, ukazując niesione w jednej dłoni Pismo Święte.
- Chwalmy Pana!- krzyknął Eaver, dostojnym krokiem ruszając z miejsca. Szeroki uśmiech nie schodził z jego ust, szczególnie w momencie, w którym dotknął kilku dłoni osób z pierwszych rzędów.


Ring announcer: Making his way to the ring, from The Trinity Prish, weighing 200 pounds! He is "The Blessed in the World", Pastor William Eaver!

W momencie, w którym Bill wkroczył do wnętrza kwadratowego pierścienia i wspiął się na jeden z narożników, na telebimie wyświetlona została zapowiedź walki wieczoru, w której to właśnie Brytyjczyk zmierzyć się miał z mroczną postacią, jaką niewątpliwie był Aleister Black. Ubrany w długi płaszcz mężczyzna uniósł dłoń i wskazał złączone palce wskazujący i środkowy tak, jak często przedstawiany na obrazach był sam Jezus. Publika wciąż nie mogła nacieszyć się obecnością będącego na fali zawodnika, który zaraz po zeskoczeniu na matę zbliżył się do lin i chwycił podawany mu mikrofon, który kilkukrotnie uderzył, testując jego stan.
- Wspaniale jest być tutaj, w Kansas!- krzyknął bohater, wywołując jeszcze większą ekscytację. Zebrani na arenie fani zaczęli skandować nazwę stanu, naprzemiennie z imieniem zapaśnika.
- Czuję, że to jest idealne miejsce na kolejne z moich kazań. Jeżeli wciąż się wahacie nad zmianą swojego życia i nie jesteście w stanie uwierzyć w moc Boga... Cóż, dlatego tutaj jestem. Zaufałem Bogu już dawno, podążam wskazaną przez niego drogą, nie zbaczam z niej nawet na chwilę. Nawet gdy w moje myśli wkrada się zwątpienie, wtedy przypominam sobie wszystko, co dała mi wiara. Nie załamałem się, gdy The Miz pokonał mnie i odebrał mi szansę na starcie o mistrzostwo Interkontynentalne. Nie oszukujmy się, to był dla mnie ogromny cios. Czułem, że Pan prowadzi mnie prosto do walki o pas, tymczasem wszystko potoczyło się inaczej. Jednak ja nie zboczyłem z tej drogi, co było wspaniałą decyzją. Pan zamknął przede mną jedną możliwość, jednak wskazał mi kolejną. Na tym właśnie polega zaufanie w Jego plan.
Krótka przerwa na zaczerpnięcie oddechu była idealną szansą dla publiki na wprowadzenie kolejnego okrzyku. Pastor uśmiechnął się tylko szeroko i błądził wzrokiem po trybunach, obserwując zapatrzonych w niego wiernych.
- Dwa tygodnie temu miałem szansę obserwować z bliska obecnego mistrza WWE, gdy wraz z nim mierzyłem się z Kevinem Owensem i Chrisem Jericho. Znów stanąłem przed szansą o zapewnienie sobie walki pas, wystarczyło tylko pomóc dwójce grzeszników, niestety zawiodłem, więc i tę szansę Bóg mi odebrał. Jednak nie czułem się z tym źle, bo doskonale zdawałem sobie sprawę z tego, że to tylko kolejna próba wiary. Tydzień temu byłem w stanie dokończyć to, co zacząłem. A dzisiaj? Cóż, dzisiaj przede mną najtrudniejsze wyzwanie. I nie, wcale nie mówię o umiejętnościach Blacka, chociaż są one imponujące. Jednak Aleister jest tak pogrążony w mroku, że nawet ja musiałem przysłonić oczy dłonią, bo otchłań wołała mnie do siebie. Trudno będzie mu pomóc, lecz nie po to Bóg postawił mnie na jego drodze, bym teraz odwrócił się do niego plecami. Zrobię wszystko, by sprowadzić go na właściwą ścieżkę. I mam nadzieję, że mi pomożecie.
Pastor zakończył swoją przemowę i chciał oddać mikrofon, jednak dostrzegł w pierwszym rzędzie coś, przez co raz jeszcze przystawił mikrofon do ust.
- Co się stało bracie? Tam, widzicie?- Bill wskazał kamerzyście pierwszy rząd, w którym znajdował się mężczyzna. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, jednak człowiek ten ledwo stał na nogach, podpierając się kulami.
- Ktoś cię skrzywdził? Twój ból to także i mój ból, bracie.- dodał.- Hej, pomóżcie mu wejść do ringu. No, już, raz dwa.- wskazał Eaver i ściągnął przywdziewany płaszcz. W tym czasie kilka osób pomogło dostać się nieznajomemu do ringu i ustawili go na wprost Eaver.
- Jak się nazywasz, bracie?- zapytał William i przyłożył mikrofon do ust nieznajomego. Gdy usłyszał odpowiedź, zapytał jeszcze.- Czy wierzysz?- twierdzące kiwnięcie głową wystarczyło. Pastor wypuścił dzierżony mikrofon i zaczął energicznie potrząsać ramionami, jakby kumulował w sobie energię. Zewsząd rozbrzmiał głos tłumu.
- Uzdrów go! Uzdrów go! Uzdrów go!- Eaver nie potrzebował niczego więcej, wziął rozbieg, następnie doskoczył do poznanego mężczyzny i wypuścił w jego kierunku przezroczystą moc, po której ten aż zachwiał się na nogach. Wszyscy z wyczekiwaniem obserwowali co się stanie i nie było żadnego zdziwienia, gdy człowiek ten chwycił kule oburącz i uniósł wysoko nad głowę, pewnie stojąc w pionie. Następnie cisnął nimi o kolano, łamiąc przyrządy w pół. Bill podszedł do niego, ułożył rękę na jego czole i wykonał znak krzyża, szeroko się przy tym uśmiechając. Wierny podziękował za ten cud i wrócił na swoje miejsce, zaś sam Eaver ruszył w drogę powrotną, niesiony dopingiem publiczności.


https://media.tenor.com/D1zUPMnPxjIAAAAC/the-dynasty-hammerstone.gif
11/0/1

$ Lots of diamond rings
The happiness it brings
You'll live like a king
With lots of money and things $


https://vignette.wikia.nocookie.net/wwenetwork/images/7/7b/WWE_World_Heavyweight_Championship.png/revision/latest/window-crop/width/200/x-offset/0/y-offset/54/window-width/960/window-height/480?cb=20160322180356

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.di.pun.pl www.smartshop.pun.pl www.gamecup.pun.pl www.planeta-naruto.pun.pl www.anonimowe.pun.pl