Ogłoszenie




#1 2018-06-07 17:30:54

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

~MizTV: /w. Randy Orton~

~MizTV:
/w. Randy Orton~


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#2 2018-06-13 20:34:38

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: ~MizTV: /w. Randy Orton~

Kamera przenosi się do ringu gdzie wszystko zostało przygotowane nie tylko na Show, które co tydzień gości na ekranach wielu telewizorów, ale również do podpisania kontraktu na walkę o pas Interkontynentalny. Ring wyścielony był czarnym dywanem, na nim stały trzy przygotowane krzesła, pomiędzy nimi znajdował się stolik. Tam leżały okulary przeciwsłoneczne, dwa długopisy i teczka zawierająca kontrakt. Obok stał jeden z konferansjerów, którego władze wyznaczyły do przypilnowania i oficjalnego zatwierdzenia walki. Na jednym z krzeseł wisiał długi płaszcz, w którym kiedyś już widziano Miza. W końcu rozbrzmiało "I came to play" lecz ku zaskoczeniu wszystkich na arenie pojawiła się wyłącznie Maryse, która z mikrofonem w ręku pewnym krokiem wkroczyła do kwadratowego pierścienia.

Maryse: Bonsoir mesdames et messieurs. Denver, dzisiaj to ja zapraszam was na Miz TV, a oto nasz gość.

Na arenie rozbrzmiewa "Voices", po czym na rampie pojawia się Randy Orton! Ale czy na pewno? Gdy tyko kamera robi zbliżenie od razy widać, że ten gość jest nieco niższy od oryginału, a łysina na głowie jest "udawana". Mimo wszystko perfekcyjne naśladuje ruchy Vipera, łącznie z pozowaniem na narożnikach. W końcu wziął mikrofon z krzesła i mimo parodiowania głosu pierwowzoru od razu było słychać, że tak naprawdę jest to The Miz!

The Miz (aka Randy Orton) : Tak długo jestem już wrestlerem. Pokonałem, ba, zniszczyłem więcej zawodników, niż teraz znajduje się w szatni. Jestem taki wspaniały, jestem zabójcą legend. Wystarczy jedno RKO, żeby zabrał każdego prosto do Viperville. Chcecie mnie kontrolować? Nie ma mowy, bo jestem chodzącym kubłem testosteronu! Jestem szalony i nieobliczalny! Tylko patrzcie!

Nagle Miz odrzucił mikrofon, po czym podbiegając do konferansjera wykonał mu RKO absolutely outta nowhere! Znokautowany nieszczęśnik wyturlał się z ringu, a zadowolony z siebie Miz wsłuchiwał się w głośny śmiech i oklaski swojej żony, które ledwo były w stanie przebić się przez buczenie i gwizdy ze strony publiczności. Nareszcie zdarł z siebie gumową łysinę i zrzucił koszulkę, w której zazwyczaj pojawia się Orton, ubrał swoje okulary przeciwsłoneczne i płaszcz, po czym pocałował Maryse i wspólnie usiedli.

The Miz: W końcu, oficjalnie, mogę was powitać w najwspanialszym show jakie widział świat, witam w... *MIZ TV*... Miz TV. Jak mogliście przed chwilą zauważyć dałem wam niesamowitą próbkę mojego talentu aktorskiego. To tylko początek, w końcu będziecie mogli podziwiać mnie jeszcze bardziej niż robicie to teraz. Dzisiaj, na ostatnim Raw przed Night of Champions, dojdzie do podpisania kontraktu na walkę o pas Interkontynentalny, tego kontraktu *Miz wskazał palcem na teczkę*. Walkę pomiędzy mną, a Randym Ortonem. Walkę, która w końcu da mi mój upragniony pas. Wystarczy jeden podpis, a zobaczymy finał turnieju, w którym nie poradziło sobie całkiem sporo zawodników. Zostali najlepsi, to jak pojedynek Anakina Skywalkera z Obi-Wan'em, zwycięzca może być tylko jeden... chociaż macie moje słowo, że nogi Ortona pozostaną na swoim miejscu.

W tym momencie, kiedy na twarzy Miza pojawił się największy uśmiech, na arenie jeszcze raz rozbrzmiało "Voices", a uśmiech Mike'a zamienił się w grymas niezadowolenia. Prawdziwy Viper wyszedł zza backstage'u i szedł w kierunku ringu pewnym krokiem. Ubrany był w [url=
http://i26.tinypic.com/t4usmf.jpg]ten[/url]
t-shirt. Publiczność miała mieszane uczucia. Nie lubili porywczego Rany'ego, ale w głębi duszy chcieli usłyszeć co ma do powiedzenia jeden z pretendentów do tytułu Interkontynentalnego. Kiedy gość The Miza wszedł do kwadratowego pierścienia, natychmiast wszedł na narożnik i zaprezentował swój firmowy taunt - pozę Adonisa. Wreszcie zeskoczył na matę i usiadł naprzeciw Miza oraz Maryse. Jego wzrok zatrzymał się na jego przyszłym przeciwniku. Muzyka ucichła, a Viper powoli przyłożył mikrofon do ust. Mike zupełnie nie wiedział czego może spodziewać się po Apex Predatorze dlatego jego mina wyrażała bardziej strach niż pewność siebie.


Randy Orton: Witaj Miz. Dzięki za zaproszenie mnie do twojego show. Właściwie chciałbym ci pogratulować odwagi. Jestem pod wrażeniem tego, że wykonujesz swoją pracę narażając siebie i swoją żonę na niebezpieczeństwo. Tym bardziej podobało mi się twoje przedstawienie, od którego MizTV się rozpoczęło. Musiałeś naprawdę długo zastanawiać się czy rzeczywiście warto zrobić z siebie pajaca, żeby ci durnie siedzący na arenie i przed telewizorami choć na chwilę poświęcili ci uwagę. *heat* Mam nadzieję, że ty nie byłeś na tyle głupi, żeby wymyślić coś tak nieodpowiedzialnego. Pewnie jesteś kolejną ciotą, która jest na każde zawołanie swojej kobiety. Widać, że jesteś od niej uzależniony. Słyszałem jak płakałeś, że bardzo za nią tęsknisz kiedy ona opiekowała się w domu twoją córką. Dobrze, że twoje dziecko ogląda programy, w których występujesz. Do tej pory czuła się z ciebie dumna. Być może pomyślała - "ja też osiągnę kiedyś taki sukces". Wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? Że to małe dziecko, które jeszcze nie ma pojęcia jak funkcjonuje świat wreszcie dowie się o co tutaj chodzi. Zniszczę cię, a twoje kobiety będą patrzeć na ciebie jak krzyczysz z bólu. *heat* Ten pas, o który będziemy walczyć jest rzeczą drugoplanową. Zrobię wszystko, żeby twoja córka płakała na widok pobitego ojca. Od teraz jestem twoim koszmarem, najstraszniejszym z nich.
The Miz: Wow, naprawdę jestem pod wrażeniem Randy. Nigdy bym nawet nie przypuszczał, że można coś skopać tak bardzo jak udało się to Tobie. Już od samego początku widać, że Twój przymusowy kurs radzenia sobie z gniewem i agresją, na który musiałeś się udać, absolutnie nic Ci nie dał. Totalne zero, klapa, już rozumiem dlaczego musiałeś trafić do aresztu, kiedy jeszcze służyłeś w wojsku, albo dlaczego tyle razy rozstawałeś się ze swoimi żonami. Randy, chciałbym Ci tylko przypomnieć, że oglądają nas także dzieci, nie tylko moja córka, ale te wszystkie dzieci, które siedzą na widowni i przed telewizorami. Zastanów się, jaki dajesz im przykład? Chciałbyś, żeby zachowywali się jak Ty? Żeby na ulicach, w szkołach czy później w ich pracy szerzyła się przemoc i wulgarność? Zaufaj mi Randy, nie każdy powinien znaleźć się w więzieniu, jak Ty. Nie każdy potrzebuje kursu radzenia sobie z agresją, czasami wystarczy tylko dobry wzór do naśladowania, ktoś kogo będą mogli spokojnie podziwiać. Ktoś taki jak Randy... i wiem, że to naprawdę niemożliwe, aby ktoś osiągnął taki sukces jak ja, bo jestem naprawdę niesamowity i niepowtarzalny, ale chociaż próbując dążyć do ideału można wyjść na prostą. Spróbuj Randy, może i Tobie się uda. Wiesz o czym mówię?

Miz zakończył swoją odpowiedź z widocznym uśmieszkiem. Maryse również była podbudowana wypowiedzią męża. Rzeczywiście ta para się dopełniała. Ich współpraca może zaowocować zwycięstwem w walce na zbliżającym się PPV. Tymczasem Viper raz jeszcze wziął mikrofon w dłoń. Widać było, że nie był skory do wymiany słów. Chciał jak najszybciej wykończyć przeciwnika na jego własnym show. Mike jednak jest mistrzem manipulacji i spryciarzem jakich mało. Na pewno miał jakiegoś asa w rękawie.

Randy Orton: Nie znasz mnie MIz. Bardzo dobrze, że tak jest - ta sytuacja się nie zmieni. Czy ty naprawdę nie zauważyłeś jak wielki popełniłeś dziś błąd? Jako gość od gadania w mikrofon idealnie przygotowałeś się do dzisiejszego RAW. Przestudiowałeś mój życiorys. Nawet mógłbym ci powiedzieć, że stałem się twoim idolem z racji na zainteresowanie jakim mnie obdarzyłeś, ale... mam to głęboko w dupie. Tak samo jak mam gdzieś to czy twoja córka czy jakiekolwiek inne dziecko ogląda to co robię co tydzień każdemu z was. Bądź pewien, że na Night Of Champions będę najniebezpieczniejszą wersją samego siebie. Jeśli ten plastik *Orton wskazał palcem na Maryse* choć trochę będzie starał się uratować "wielkiego" Miza to gwarantuję, że dla twojej żony będzie to ostatni występ na RAW. Nie obchodzi mnie kto stanie u twojego boku - każdego czeka ten sam los. Jaki daje przykład ludziom, którzy mnie oglądają? Żaden. Nie po to tutaj jestem. Siedzi we mnie potwór, którego nie jestem w stanie powstrzymać.

Viper przez całą rozmowę patrzył prosto w oczy Miza, ale w tym momencie zmienił swój obiekt zainteresowań. Powoli odwrócił głowę w kierunku Maryse, która siedziała oczywiście obok swojego męża. Przerażona i zdegustowana blondynka obserwowała co ma zamiar zrobić najniebezpieczniejszy zawodnik w federacji. Orton oblizał wargi i wstał z krzesła. Oparł się dłońmi o stół i przysunął się bliżej żony gwiazdy Hollywood. Z lekkim uśmiechem przyłożył mikrofon do ust.

Randy Orton: Będziesz patrzeć jak twój mąż traci przytomność. Powoli stacza się na matę i nie wie co się dzieje. Następnie na ring zbiegają się lekarze. A to wszystko po precyzyjnym Punt Kicku prosto w głowę twojego gacha...

Blond piękność nie wytrzymała presji. Psychol przekroczył granicę. Żona The Miza wstała i uderzyła Ortona z otwartej dłoni w policzek! Viper przetarł zaatakowane miejsce i powoli odwrócił swoją głowę znów w kierunku małżeństwa. W tym momencie The Miz zabrał głos. Nie mógł przecież pozwolić na to, aby show zakończyło się bez podpisania kontraktu.

The Miz: Wystarczy, kochanie, uspokój się. Jego groźby są tak samo niebezpieczne jak bitwa na poduszki. Zanim przejdziemy do rzeczy i podpiszemy kontrakt, rzućmy okiem na ekran i spójrzmy na słowa Randy'ego przez pryzmat faktów.



Na titantornie wyświetlił się filmik z 2010 roku i oglądając go z ogromnym uśmiechem na twarzy Miz podszedł do stolika, złapał za długopis i podpisał kontrakt. Kiedy tylko filmik się wyłączył Mike natychmiast zabrał głos.

The Miz: Jak widzicie wszystko jest w najlepszym porządku. Powiedzcie mi, kto wtedy nie mógł ustać na nogach? Kto krzyczał z bólu i na koniec stracił przytomność kiedy sędzia powoli odliczał do trzech? A może chcesz mi powiedzieć, że wygrasz ze mną tak samo jak wyścig o rolę w filmie Marines 3? Oh, nie, przecież tak bardzo chciałeś tam zagrać, ale i tak bez mrugnięcia okiem wybrali mnie. Jaka szkoda, że na każdym możliwym polu, na które stawiasz wychodzę lepiej. Rzucanie bezpodstawnych słów na wiatr nie robi wrażenia ani na mnie, ani na nikim przy zdrowych zmysłach. Fakty mówią same za siebie Randy, a na koniec dnia to ja mam je po swojej stronie.

Gwiazda Hollywood odłożyła mikrofon na krzesło widząc zamknięte usta Ortona i spodziewając się podpisania kontraktu i końca wymiana zdań. Randal stał niewzruszony. Przed podpisaniem przez Miza kontraktu Apex Predator patrzył na titantron tylko przez pierwsze kilka sekund filmiku. Resztę czasu patrzył prosto na Mike'a, który podpisywał kontrakt. Viper głośno dyszał, przez żyły nagle zaczęła płynąć większa ilość krwi. Widać było, że przeciwnik gwiazdy Hollywood jest na granicy wytrzymania nerwowego. Legend Killer złapał za długopis i bez zastanowienia złożył podpis na kawałku papieru, który gwarantował mu walkę na PPV...

Wtedy się zaczęło! Psychol nie zamierzał przebierać w środkach. Nic nie musiał udowadniać Mizowi. Zaczął po prostu działać. Momentalnie wywrócił stół i rzucił się na Mike'a z pięściami. Bił go po całym ciele, najbardziej jednak celował w twarz - najsłabszy punkt lalusia. Maryse próbowała odciągnąć drapieżnika od swojej ofiary. "Zostaw mojego męża!" te słowa wykrzyczała żona jednego z pretendentów do tytułu IC. Viper był jednak w transie. Przerwał na moment swój bestialski atak i odwrócił się w stronę biednej kobiety. Miał zaciśnięte zęby, a z ust zaczęła mu cieknąć ślina. Był jak zwierzę podczas wścieklizny. Jedyne co Maryse mogła zrobić to odsunąć się i wezwać pomoc. Tak właśnie zrobiła. Krzyczała tak głośno jak mogła, ale nikt nie biegł przebiegłemu zawodnikowi na pomoc. Wreszcie Apex Predator wstał, ale tylko po to, aby wyjść za ring i wyciągnąć spod niego krzesło! Po tym wydarzeniu natychmiast wszedł ponownie między liny i zaczął okładać Miza po brzuchu, a następnie po plecach. Broń spowodowała, że Mike krzyczał z bólu. Orton bił dopóki krzesło się odkształciło. Wtedy wyrzucił zbędny balast poza miejsce walki. Wreszcie podniósł niekontaktującą gwiazdę Hollywood. The Awesome One nie mógł samodzielnie stać na nogach dlatego Psychol trzymał go ręką za brodę. Patrzył mu prosto w oczy śmiejąc się przy tym. "A córeczka patrzy!" - powiedział do oszołomionego rywala. Publiczność buczała bardzo głośno. Nie mogli dopuścić do takich słów wypowiadanych przez jednego z ludzi, którzy przecież tworzą rozrywkę sportową nie tylko dla dorosłych. Ale Randy był poza wszelkimi schematami. Bez zastanowienia znokautował swoją ofiarę wykonując RKO. Maryse wciąż błagała o pomoc. Viper odczołgał się od swojej ofiary i zaczął bić rękami w matę. Wreszcie wstał i złapał się rękami o trzecią linę wyginając się przy tym w przód. Wyglądał jakby miał zaraz zerwać się z uwięzi i dopaść ofiarę. W jego oczach widać było ogień - chciał wyeliminować rywala przed PPV! Czyżby Punkt Kick miał zakończyć karierę pyszałka?! Na szczęście cała ochrona z areny zbiegła się do ringu. Zaraz za nimi pojawili się lekarze, którzy dopadli do nieprzytomnego Miza. Maryse zalana łzami pochyliła się nad swoim mężem, który był w tej chwili bezpieczny. Ochroniarzy było bowiem tak dużo, że zatrzymali Ortona w narożniku. Viper jeszcze się wyrywał, ale skutecznie hamowano jego zamiary. Gwiazda Hollywood dobitnie przekonała się o tym, że Randy rzeczywiście jest bardzo niebezpieczny i nie cofnie się przed niczym żeby osiągnąć swój cel.


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sojuszgso.pun.pl www.ssclansite.pun.pl www.utpbiotechnologia2010.pun.pl www.wsmsux.pun.pl www.kuchniappdladzieci.pun.pl