Ogłoszenie




#1 2018-06-07 17:26:44

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

~Segment otwierający: Tommaso Ciampa/w. Shane McMahon & Dean Ambrose~

~Segment otwierający:
Tommaso Ciampa/w. Shane McMahon & Dean Ambrose~


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#2 2018-06-12 19:52:22

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: ~Segment otwierający: Tommaso Ciampa/w. Shane McMahon & Dean Ambrose~




"Jak to jest mieć kamienne serce?
Na początku świetnie...
Nie czujesz strachu, niczego się nie boisz...
Ale też o nic nie dbasz, nie przejmujesz się niczym, bliskimi też nie, aż w końcu ich tracisz..."

Zazdrość zawsze rodziła się w sercach ludzi uważających się za lepszych od innych, lecz niepotrafiących poprzeć tego działania swoimi czynami. Pewne osoby potrafią czerpać energię z skierowanej w ich stronę nienawiści, wpływ negatywnego działania oddziaływały na nich w pozytywny sposób. Jeśli robisz coś źle, zawsze znajdą się śmieszki gotowe zamazać swoje niepowodzenie twoim źle postawionym krokiem. Większość z nich idzie ślepo za resztą społeczeństwa, a tylko garstka należy do elitarnej jednostki gotowej poświęcić wiele w drodze po własne szczęście. Jednym z nich był właśnie Tommaso Ciampa! Różnił się tylko tym iż w pogoni na szczyt, nic się dla niego nie liczyło. Głodny sukcesu, siedział oparty o jedną ze skrzyń technicznych, gdy dowiedział się iż czas na żer właśnie nadszedł. Wskazał on jednak ludziom odpowiedzialnym za produkcję by nie puszczali żadnej muzyki, chciał wysłuchać co publika ma do powiedzenia w trakcie jego wejścia.


Wychodząc na rampę bezwłosy zawodnik, przez chwilę zatrzymał się wysłuchując w jaki sposób zostaje przyjęta jego persona przez wygłodniałą publiczność. Całkowite odcięcie się od niej spowodowało nagłą fale hejtu, wydawało się iż zbierał on najgorszą możliwą reakcję jaką mógł, dostać zapaśnik. Wyglądał jednak na takiego, któremu to odpowiadało, więcej on wydawał się zadowolony z takiego obrotu spraw. Tak jakby wszystko co zrobił dotychczas miało mieć dokładnie takie konsekwencję. Ktoś z publiki zaczął rozdawać białe kartki z narysowaną buzią pozbawioną uśmiechu, w kilka chwil cała arena była nimi udekorowana. Ciampa jednak jak gdyby nic się nie stało, nadal szedł w stronę ringu. Wchodząc po schodach popatrzył jeszcze przez chwilę po całej arenie i rozkładając ręce wsłuchiwał się w słowa konferansjera.


Krocząc dumnie po kwadratowym pierścieniu Tommaso rozglądał się po całej arenie, która zdecydowanie była przeciwna poczynaniom, jakie poczynił w ostatnim czasie ten brodaty zawodnik. Większość zastanawiała się jaki cel ma wojna, którą prowadził. Jak bardzo mocnym psychicznie musiał być człowiekiem, skoro buczenie prawie 15-tysięcznej publiczności budziły w nim powody do dumy i zadowolenia. Tak naprawdę chyba nikt nie wiedział co czuje taka osoba. Nie wyglądało to na grę psychologiczną, również Ciampa nie stwarzał pozorów iż udaje. On po prostu miał czarne serce, wydawał się pozbawiony uczuć i tak samo się zachowywał. Na titantronie wyświetlone zostały wydarzenia z poprzedniego Raw, oraz brutalny atak Tommasa na Deana Ambrosea. Wszystko przerwał generalny menadżer - Shane McMahon. Dzięki jego interwencji Dean mógł się cieszyć że tylko delikatnie oberwał, bo mogło się to skończyć o wiele gorzej. Oglądając powtórki swego ataku Ciampa zdjął płaszcz i powiesił go na jednym ze stalowych słupków, dbał o niego lepiej niż o swych przeciwników, których starał się skierować w ringu. Biorąc do ręki mikrofon, przez ułamek sekundy wsłuchiwał się w głosy publiki, po czym już bez zawahania zaczął swój monolog.


Przez całą moją długoletnią karierę, nikt nigdy nie przerwał mojego pojedynku. Stawiając naprzeciwko siebie zawodników Shane powinien być gotowy na wszystko! Obiecałem robić wielkie rzeczy, obiecałem wysłać każdego kto wejdzie ze mną w szranki na przymusowy urlop, a co najważniejsze obiecałem McMahonowi zrobić coś czego on nigdy nie był w stanie zrobić! Wejść na szczyt organizacji, którą od pokoleń tworzy jego rodzina. Przeżywa on ból istnienia, ponieważ jego ojciec chciał by stery przejął Triple H? Dzięki niemu ta organizacja odżyła, znów wróciła na szczyt, tworząc globalny monopol. W końcu ktoś kompetentny ma władzę i widzi potencjał oraz pieniądze we mnie. Co robi w tym czasie Shane? Udaje że wszystko jest w porządku ponieważ stał się chłopakiem od wykonywania czarnej roboty, któremu zaczyna się palić grunt pod stopami. Shane, Shane, Shane kazałeś mi walczyć z takim frajerem jak Dean Ambrose? Nie potrafisz zawalczyć o coś co Ci się należy, zasłaniając się tym że "w jakiś sposób" sprawujesz tutaj władzę. Dla mnie jesteś tylko zwykłą marionetką, wrakiem człowieka, który mógł mieć wszystko, a przez własne ego stał się osobą podobną do kogoś z kateringu. Masz dawać dobry i zjadliwy produkt, inaczej pożegnasz się z tą posadą, a wiesz co ja będę robił? Będę największym skurwysynem jaki kiedykolwiek występował w tej organizacji. To co zrobiłem Deanowi tylko potwierdza, prawdziwość moich słów! Nie interesuje mnie żaden pas! Pożywieniem na mój głód jesteś ty Shanem! Posyłaj sobie pachołków do walki, a ja i tak postaram się aby przez...

Here Comes The Money!
https://2.bp.blogspot.com/-gS6HlloEe0Y/VtdcmNN1niI/AAAAAAAAAcY/D3gsvAIf5FE/s320/ShanO%2B-%2BFull.gif



Moment, w którym pojawił się Shane na rampie zapamięta chyba do końca życia, każdy głośno dopingował go. Widząc dookoła uśmiechnięte twarze, dumnie czekające aż show, którym prowadzi w końcu się rozpocznie, było czymś co upewniło go tylko w stwierdzeniu że swoją robotę wykonuje dobrze. Zmierzając w stronę ringu, witał się z fanami, zbijał piątki oraz pozował do zdjęć, naprawdę to lubił. Gdy przekroczył liny pierścienia, poprosił technicznych o mikrofon, po czym rozpoczął monolog.
Po pierwsze, zapominasz że to ja podpisuję twoją wypłatę....Po drugie pamiętaj że byłem zapaśnikiem i dużo lepszych od Ciebie próbowało mnie obrażać. Na twoim miejscu wolałbym zapomnieć o swoim szefie, a pomyśleć o nim...


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kuchniappdladzieci.pun.pl www.sojuszgso.pun.pl www.politologia2009.pun.pl www.utpbiotechnologia2010.pun.pl www.ssclansite.pun.pl