Strony: 1
Wątek Zamknięty
»
Bobby Roode
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1
» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze
Offline
+24 i napisze
»
Bobby Roode
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1
» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze
Offline
(...)wtedy objął Carlito w pasie, a następnie potężnym Headbuttem zmusił go do puszczenia lin. Meksykanin był zupełnie zamroczony, dlatego Lesnar rzucił nim do tyłu jak kukłą, wykonując przepiękny German Suplex! Evans stał jak wryty, gdyż przeraził się tym , co stało się z jego partnerem. Bestia nie okazując jakichkolwiek oznak zmęczenia poderwała się na nogi, po czym ruszyła w stronę drugiego przeciwnika. Błyskawicznie wrzuciła go do ringu, po czym pchnęła na liny mocnym Irish Whip. Gdy Evans wracał, Brock rozpędził się i wbił w niego soczystym Shoulder Blockiem! Siła uderzenia była tak potężna, że Jack upadając zrobił dwa salta, po czym zatrzymał się na linach nogami w górze. Jakże komiczny, a jednocześnie dewastujący widok. Byłem dumny z mojego klienta, który od kilku minut dewastował swoich przeciwników. Publiczności oczywiście się to nie podobało, ale zarówno Brock jak i ja chełpiliśmy się ich obraźliwymi okrzykami.
"WIĘCEJ, WIĘCEJ, WIĘCEJ!!!
Krzyki w ich kierunku jednocześnie pobudzały mojego klienta do dalszego działania. Momentalnie przyczaił się w narożniku, a gdy Carlito w końcu się podniósł, Niszczyciel z zadziwiającą prędkością ruszył w jego stronę, powalając go pięknym Ruuning Kne Lift! Następnie dopadł do wciąż leżącego Evansa, podniósł go i wyprowadził potężny i równie piękny Spral Bomb! To było coś niesamowitego! Ręce same składały mi się do oklasków. Ale jemu wciąż było mało. Czułem to. Widziałem to w jego oczach. Dając mu znak, zezwoliłem na użycie ostatecznej broni. On tylko się uśmiechną i ruszył do akcji.
Najpierw podniósł obu rywali, po czym pchnął ich w narożnik silnym Irish Whip Następnie nabrał rozpędu, ruszył w ich stronę, a wszystko zwieńczył silnym Corner Clothesline! Obaj przeciwnicy spłynęli po linach jak rozlana woda. To był czas zniszczenia.
Uderzając o krawędź ringu motywowałem go do dalszej akcji. Czułem, że zbliżał się koniec. Lesnar potwierdził moje przypuszczenia, podnosząc Evansa następnie wciskając jego czerep między nogi i wynosząc na barki. Formalnością było trzykrotne trzepnięcie nim o matę, z czego ostatnie było najpotężniejsze, wieńcząc tym samym fantastyczny Triple Powerbomb! Carlito, który w międzyczasie się ocknął, próbował uciec z ringu, jednak Brock chwycił go za jego bujną czuprynę. Wykorzystując fakt, że stał za jego plecami, znów objął go w pasie i ponownie przerzucił go do tyłu, tym razem trzykrotnie! Piękne Triple German Suplex stało się faktem! Składając mu pokłon, oddałem cześć Bestii, która zbierała się do zakończenia pojedynku. Podniósł dwa truchła, po czym ustawił je do siebie brzuchami. Następnie demonstrując swoją siłę wyniósł je oba na swoje barki! Wykonując przy tym przeraźliwy okrzyk, zaserwował im swoją firmową akcję, aplikując ją jednocześnie dwóm rywalom! Soczyste F-5 wykonane! Przypięcie i 1!...2!...3!!! Brock Lesnar odniósł zwycięstwo, które miało zetrzeć złe wrażenie z jego porażki na urodzinowym show. Następny w kolejce, był Ted Dibiasie.
»
Bobby Roode
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1
» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze
Offline
Zaliczam...
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1