Ogłoszenie




#61 2014-06-01 19:33:48

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Nie miałem dzisiaj wcale czasu i jestem zmęczony dlatego biorę +12






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#62 2014-06-01 19:39:07

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

+24. Godzinę temu wróciłem z trasy. Padam na twarz.

-------------------------------------------------------------------------------

I znowu to samo...Słabość? Brak koncentracji? Dezorientacja? A może zwykła głupota? Sam już nie wiem jak nazwać własną nieudolność. Na siłę staram się szukać przyczyny we wszystkim, nawet w ludzkim pierwiastku tkwiącym wewnątrz mego ciała. We wszystkim, tylko nie w sobie...Jak długo mam się jeszcze oszukiwać? Druga próba eliminacji i druga porażka. A co gorsza, zaczynałem odczuwać ból. Każdy mięsień, każda pęknięta kość, każdy nadszarpnięty nerw...Zrozumiałem, że z własną anatomią nie wygram. Jestem w tym pojedynku od początku i z kolejnym atakiem ubywa mi sił. Wpatrując się w sufit tej pieprzonej klatki z trudem łapałem powietrze. Tysiące myśli galopowały mi przez głowę próbując wywrzeć jakiś wpływ, a wśród nich ta najgorsza. Wołająca z granicy mojej natury- ,,Poddaj się"

"WEŹ SIĘ W GARŚĆ DO CHOLERY. POKAŻ IM CZYM JEST PIEKŁO"



Przerażający ryk Demona wybudził mnie ze śpiączki. Poczułem się, jakbym przed chwilą przyjął soczyste uderzenie w twarz. Nie miałem wątpliwości, że mój kompan tchnął we mnie nowe życie. Tętno wewnątrz żył gwałtownie przyśpieszyło, a dawka jego jadu wyzwoliła dodatkowe pokłady gniewu i żądzy krwi. Wszystko, co było oznaką słabości zniknęło jak za dotknięciem magicznej różdżki. Nawet Sukuby nie były już tak pewne swego - ujrzały bowiem we mnie potęgę i Żniwiarza, którym zawsze byłem.

Gdy poderwałem swój tułów, trybuny oszalały. Undertaker po raz kolejnych powstał z martwych, a świadkiem tego był Bully. Zwalając go na deski mocnym Clothesline'm - wróciłem do gry.


200/200
30/30

Ostatnio edytowany przez Ragarot (2014-06-02 15:19:23)


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#63 2014-06-01 20:43:36

Tadeusz Norek

Gość

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

+12h. Dopiero od niedawna mam neta, i teraz zbytnio czasu brak.

 

#64 2014-06-01 20:43:40

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Przyklękując na jedno kolano, wsparty o prawą rękę, z nieprzytomnym wzrokiem wbitym prosto w deski, zachłannie łapię kolejne chełsty powietrza. Każde kolejne tchnienie przyprawia mnie o niemiłosierny ból w klatce piersiowej, ale - paradoksalnie - przynosi mi ulgę. I - mimo, iż mogłoby się wydawać, że jeden oddech to tylko mała kropla na otwartym morzu - za każdym kolejnym razem, kiedy kolejna dawka powietrza napełnia me płuca, wykonuję podróż o lata świetlne do odzyskania spokoju oraz harmonii mojego wewnętrznego ducha.

Dobrze. Jeszcze jeden wdech i ruszamy - odpowiedziałem po cichu na nasilające się pytania mojej jaźni - "kiedy będziesz gotów?"

Nagle mój nieobecny wzrok przestał już penetrować ringową matę, wbijając się w znajdującego o zaledwie trzy kroki ode mnie CM Punka. Ponadto wcale już nie był nieobecny. Z moich oczu dało się wyczytać wyraźnie rysujące emocje, a przeważającymi były złość oraz nieposkromiona, niehumanitarna agresja. W tych wszystkich awanturniczych emocjach, które zostały zdradzone przez me źrenice, był też jednak frapujący i niezrozumiały dla nikogo spokój... Nim jednak ruszyłem do przodu z ofensywą, zgrabnym ruchem dłoni odgarnąłem opadające mi na twarz włosy. Nie miałem już zamiaru przez kolejny, absurdalny czy nonszalancki błąd, wpadać w kolejne tarapaty. W końcu dopiero co udało mi się wyjść obronną ręką z jednych. Teraz jednak wiem, że nic, ani nikt już mi nie przeszkodzi. Bezdźwięcznie dźwignąłem się na obie swe dolne kończyny i po cichutku cofnąłem o krok do tyłu - tak by móc oprzeć się o narożnik. W całym swym działaniu oraz intrydze, byłem cichy, jak mysz oraz przebiegły, niczym lis wabiący kurę w przygotowaną wcześniej zasadzkę. Punk nie mógł nic wiedzieć.. Oczyma wyobraźni już widzę to, co się za chwilę stanie. Już widzę, jak zbiera resztki godności, szukając jej po macie z podobnym skutkiem, co dziecko lizaka, będąc w środku gęstej mgły. Póki co jednak mozolnie zbiera się z maty. Jeszcze chwila.. Jeszcze moment... Wstał. Moment ten wnet został przeze mnie okraszony szorstkim uśmiechem, po którym wystrzeliwuję niczym z procy i ścinam z nóg adwersarza bestialskim Clotheslinem!

Ostatnio edytowany przez Krzysztof (2014-06-02 15:22:05)


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#65 2014-06-02 07:15:27

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Punk leżał na ringowej macie i, oddychając przy tym ciężko, wpatrywał się w sufit metalowej konstrukcji. Przeszywający ból w okolicy kręgosłupa, którego Straight Edge Savior doznał po ostatniej akcji z arsenału Oportunisty, wydawał się być nie do zniesienia. Jeszcze nie tak dawno, Philip cierpiał na poważny uraz jednego z kręgów szyjnych, więc to, co działo się teraz, nie mogło wróżyć niczego dobrego. Brooks nie mógł się jednak poddać, nie mógł ulec swoim słabościom, nie mógł ulec swoim rywalom, którzy czyhali na każdy jego moment słabości i wykorzystywali go w sposób bezwzględny. Nie było miejsca dla słabych - muszą oni odejść w zapomnienie. Lecz kim tak właściwie jest osoba słaba? Czy to ktoś, komu nie zawsze powodzi się w życiu? Czy to ktoś, kto upada, bo nie ma wsparcia? Nie, to wcale nie tak...

***



CM Punk podniósł się do pozycji klęczącej i odrzucił włosy, które opadały mu na twarz. Człowiek słaby to taki, który nie potrafi sobie poradzić w życiu... Człowiek, który żeruje na nieszczęściu innych... Człowiek, który popada w nałogi, aby uciec od problemów... Takim człowiekiem był właśnie Rated R Superstar. Jeszcze dobre parę miesięcy temu, to własnie Edge prawie pozbawił życia ówczesnego Generalnego Menedżera RAW i spotkała go za to kara. Oportunista odpowiedział za swoje czyny i trafił za kratki. Teraz jednak powrócił, aby znowu zarażać zdrowy organizm WWE Universe swoją parszywą naturą. Straight Edge Leader nie mógł pozwolić na coś takiego! Punk podniósł się na równe nogi i przygryzł wargę. Był wściekły, cholernie wściekły, ale jego twarz nie okazywała żadnych emocji. Przecież Mesjasz federacji nie może być postrzegany jako jednostka impulsywna, prawda? WWE Champion podszedł do siedzącego w narożniku Copelanda, przykucnął obok niego i spojrzał mu głęboko w oczy.

"No Adam, niedługo będzie po wszystkim... Wrócisz tam, skąd przyszedłeś..."



Po tych słowach, Punk cofnął się o kilka kroków, wziął krótki rozbieg, a następnie zaaplikował na swoim rywalu silne uderzenie kolanem prosto w głowę! Edge opadł bez przytomności na matę, a Straight Edge Savior odetchnął ciężko. To wcale nie było łatwe...





300/300 słów - limit słowny
30/30 słów - dodatkowy limit wykorzystany
+12 godzin - dodatkowy limit czasowy wykorzystany


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#66 2014-06-02 10:09:19

Tadeusz Norek

Gość

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Zaledwie kilka sekund temu, byłem o włos od końca mej przygody z komorą eliminacji, lecz duch walki jakim dysponuję dał o sobie znać i nie pozwolił na odesłanie mnie do doliny śmierci. Deadman sam nie mógł też w to uwierzyć, w jego oczach mogłem dostrzec pokłady wściekłości jakich nigdy jeszcze nie wyzwolił, i tak też pozostanie. Wiek w jakim aktualnie jest żniwiarz, nie pozwala mu już na jakikolwiek większe ryzyko. Z dnia na dzień starzeje się coraz bardziej, jego kończyny zarówno dolne jak i górne tracą na swej sile, dlatego też one staną się moim celem numer jeden. Jeden ruch, może zadecydować o jakimkolwiek poważniejszym rozwiązaniu tej sprawy, jedna chwila nie uwagi któregoś skończy się jego całkowitym końcem. Publiczność już wiedziała, który z nas będzie przegranym, a więc muszę wszystko uczynić by zaprzeczyć ich twierdzeniom. Momentalnie poderwałem się z aktualnie zajmowanego miejsca, tylko po to by wpaść w objęcia któregoś z cornerów, i spokojnie w nim odpocząć. Wydawać by się mogło, iż Taker uczyni to samo. Myliłem się, zachowanie staruszka było całkowicie nie naturalne. Widać było, że w jego głowie dzieję się coś nie zwykłego. Po niespełna kilku sekundach, postępowanie umarlaka wróciło do całkowitej normy. Wiedziałem, że demon który steruję żniwiarzem powrócił, i przemówił do niego, a wróży to dla mnie nie lada kłopoty.

215 słów.

 

#67 2014-06-02 17:09:52

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Szybkie wyjście z komory i zaskoczenie rywala. Wszystko idzie zgodnie z planem. Właściwie, wszystko poszło zgodnie z planem - został już tylko ostatni punkt, najprostszy. Wyprowadzenie efektywnego ataku nie powinno być dla mnie problemem. A może jednak....

Po szybkim podejściu i sprowadzeniu rywala do ostrej defensywy zaatakowałem potężnym uderzeniem. Jednym. Drugim. Trzecim. Czwartym....Sandow walczył z tą przeciwnością losu i bronił się skuteczniej niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystkie uderzenia zostały sparowane, lecz nie dałem za wygraną. Kolejne uderzenie. Jeszcze jedno...Damien coraz bardziej słabł, ale nie poddawał się. Teraz liczyło się dla niego jedynie przetrwanie, sztuka survivalu wychodziła mu znakomicie. Jednakże nie można bronić się przez cały czas i dlatego po którymś uderzeniu rywal musiał się odkryć, co też zrobił. Nie wiedział że będzie to jego największy błąd w życiu. Odsłaniając swoją lewą stronę Sandow dał mi dość miejsca do zaatakowania prawym prostym w lewą część jego twarzy. Doprowadziło do to zamroczenia co z kolei mogłem wykorzystać na podprowadzenie Damiena do narożnika gdzie dziko zacząłem obijać jego głowę. Teraz cała sieć obrony rywala upadła dając mi całkowite pole do popisu.

Wyszedłem z narożnika na kilka kroków, w tym czasie Sandow próbował się podnieść, ale gdy ta sztuka udała mu się i wyszedł z narożnika zainkasował Back Heel Kick. Bezwładne ciało Amerykanina z hukiem upadło teraz na matę. Oto najlepszy przykład tego, że nie warto zadzierać z Kapitanem Charyzmą.




223/250






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#68 2014-06-02 17:56:22

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Mądrość, która nie kiedyś rozdawała karty w ringu, dziś jest niszczona przez swą fałszywą przyjaciółkę - Charyzmę. Wysłannik urokliwości, z dziecinną łatwością rozprawiał się z Synem Asertywności, chcąc za wszelką cenę skrócić przygodę jego przygodę w komorze eliminacji. Nie wie jednak, iż Chris oraz zwolennicy nieskazitelności szybko zostaną nauczeni szacunku w stosunku do elity pochodzącej od cywilizacji błyskotliwości...


Christian wymierzał w mą stronę kolejne ciosy, które miały za zadanie obezwładnić mnie, dzięki czemu stanę się łatwym kąskiem tego ignoranta... Kapitan Charyzma już miał wykonać kolejny atak w mą stronę, gdy nagle resztkami sił ukucnąłem przed jego kończyną, prędko czmychając jak najdalej od Reso. Niepewnie stanąłem w narożniku, będąc gotowy na każdy ruch ze strony konkurenta. Chris, arogancko się do mnie uśmiechając, po chwili znów ruszył ku mej personie z zamiarem wykonania swej serii ciosów. I tak też się zaczęło... Gwałtowna wymiana ciosów pomiędzy nami doprowadziła do tego, że obaj staliśmy na przeciw siebie, próbując wymierzyć ten ostatni cios... Pod wpływem zamroczenia, bezradnie upadłem na deski, ale szybko powróciłem na nogi. Nie wiedziałem jednak, że Chris chce mi wykonać swą akcję, abym na dobre pożegnał się z inicjatywą. Odwróciłem się w jego kierunku a ten wyskoczył w powietrze z zamiarem wykonania słynnego kopnięcia! Mądrość czuwa i nie opuści mnie w takiej chwili... Natychmiast ukucnąłem przed jego nogami, powodując niemiły upadek u antagonisty. Jednakże wstał, odwrócił się w moją stronę, toteż silnym Knee Facebreaker'em chwilowo uciszyłem Kapitana, który padł na deski... Zadowolony, stanąłem nad zwłokami rywala, w geście hegemonii rozłożyłem swe ręce, wykrzykując: You're Welcome!

Offline

 

#69 2014-06-02 21:13:15

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Zaczniemy pierwszy post dodał Ba...Rag więc od niego i Nola zacznę...
Oba opisy były świetne, Rag nareszcie napisał coś z sensem, a nie ciągłe ssanie fjuta szatanowi \m/ \m/. Nole znów opisał swą sytuację jakby to nazwać "w czarnej dupie". Undertaker przez chwilę pomyślał iż na serio jest już stary, Bully to również załapał i tu rozpoczyna się akcja. Rag użył lepszego słownictwa, jednak Nole jak na niego napisał post, który łatwo się czyta...

Mav i Krzyś...
Penetrator Krzysztof, swoim postem rozbawił mnie do łez "", jednak to Mav pokazał nareszcie klasę godną mistrza WWE! Doskonale dobrane słowa w obydwu postach, penetracja maty i inne badziewia również udane. Tutaj miałem łatwiejszy wybór lepszego posta, lecz delikatnie mówiąc w obu zabrakło impulsu, na linii Edge & CM Punk, tutaj kieruje swą uwagę do Mava, gdyż on wymyślił story gdzie Punk demaskuje Edga. Zabrakło tego spięcia w tych postach...

Spajk i Kevin oraz debiutujące kto lepiej...
Christian świetnie rozpoczął atakiem, jednak Sandow broni się jak może. Kevin  jak i Spajk pokazaliście się z doskonałej strony, chodź Kevin zaskakuje mnie cały czas w tym pojedynku, tutaj również udało mu się obronić. Z twego postu Spajki wyczytałem: a) spadek formy, b) brak czasu i chęci, c) chujowo sędziuje, a Hardyz ma raka. Delikatny spadek mocy. Nie patrzyłem na błędy gdyż dopiero debiutująca u nas forma pisania wkracza powoli na drogi naszego forum.

--------
Rag & Nole - remis, obaj się stykacie końcowkami mocy i padacie na matę.
Cm Punk def. Edge - zabija go kolanem.
Damien Sandow def. Christian - you're welcome!
--------

Wszyscy zmęczeni *nawet ty Spajk* powoli wstajecie, każdy z was patrzy na swych dzisiejszych przeciwników i następuje czas można by rzecz najgorszego wyzwania. Piszecie wszyscy posty z inicjatywą, w którym może paść tylko jeden cios z KP! Jak to bywa w Elimination Chamber Matach, możecie w tych postach zawrzeć sojusz, w którym we dwóch, trzech, czterech lub wszyscy zaatakujecie jednego przeciwnika. Teraz haczyk: jeśli zdecydujecie się na sojusz, akcje nie mogą odstawać od siebie (np. Nole & Rag - Undertaker wykonuje Powerbomb, Bully zaraz tez wykonuje powerbomba, jeśli Andrzej/Bully wykona ów akcję, tymczasowy tag team partner powinien wykonać coś w stylu Elbow Dropa lub innego gówna na leżącym przeciwniku). Można również łączyć akcję w ładnie wyglądające kombosy. Jeśli zdecydujecie się na sojusz, a wasze akcję będą inne, niestety nie zaliczę wam tego... Post z inicjatywą 200 słów maksymalnie, powodzenia i miłej zabawy  ^^
(pisze każdy z was)


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png

Offline

 

#70 2014-06-03 14:15:20

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Wszystko poszło nie po mej myśli. Choć dominowałem, to upadłem niemal na samo dno. Z jednej bitwy między Życiem a Śmiercią, rozpętała się prawdziwa wojna. W tym momencie każdy był wrogiem każdego. Wszystkim bowiem przeświecał jeden cel - mistrzostwo WWE. Jedna osoba mogła tylko opuścić Dom Cierpienia jako zwycięzca. Na początku to ja byłem faworytem, jednak przebieg tego starcia zweryfikował wszystkie plany i domysły. Wiedziałem, że chcąc ugrać cokolwiek podczas tej batalii, musi ubyć mi jednego rywala. Dwa razy byłem już blisko eliminacji, ale wciąż nie ubyło nikogo. Wpatrując się we wszystkich moich przeciwników zrozumiałem, że największym zagrożeniem jest CM Punk.

Ten sam pogląd wyznawali dwaj śmiertelnicy, którzy jeszcze przed chwilą próbowali się mnie stąd pozbyć - Sandow i Rey. Rzuciłem jednak na nich urok, który zaczął w końcu przynosić efekty. Pod wpływem czarnej magii zawarli ze mną pakt, który miał nam pomóc w wyeliminowaniu Brooksa. Będąc pewnym swego nie czekałem dłużej. Widząc jak Edge i Chrystian się wycofują, doskoczyłem do zdezorientowanego Philipa i silnym uderzeniem z kolana w brzuch, przygotowałem go pod akcję kończąca.

Włożyłem jego głowę miedzy nogi, dałem "sojusznikom" sygnał, by szykowali się do swej części zadania, a następnie wyniosłem go nad barki i rzuciłem nim o matę wykonując Last Ride, które zostało wzmocnione...


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#71 2014-06-03 14:25:09

Tadeusz Norek

Gość

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

...które zostało wzmocnione przy pomocy potężnego ale i również nieco zmodyfikowanegoHangman's Neckbreaker z mojej strony. Taker rzucając Brooksem o matę wiedział że już czekam na tego osobnika, i gdy postać Punka leciała już bezwładnie na matę momentalnie przechwyciłem jego czerep inkasując tym samym i swoją akcję. Wielu z kibiców, wydało z siebie odgłosy zdziwienia. Zapewne żaden z nich nie spodziewał się tego, iż Bully Ray oraz Undertaker połączą ze sobą siły, lecz tak własnie się stało. Lecz pakt jaki zawarliśmy między sobą ma na celu tylko jedną rzecz - całkowitą eliminację obecnego mistrza WWE CM Punka z tejże batali. Dopełnienie tych słów jest już bardzo blisko, pozostało jednak już tylko postawić kropkę nad "i".




EDIT: literówka

Ostatnio edytowany przez Nole (2014-06-03 17:55:25)

 

#72 2014-06-03 16:24:57

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Punk leżał nieprzytomny na deskach, nad nim stali Bully oraz Umarlak, wpatrywali się we mnie czekając na mój ruch. Po chwilowym dylematem, na czyją pójść stronę, ratować obezwładnionego Brooksa? Czy może dokończyć dzieło moich obecnych współzawodników? Co robić? Stojąc z rozłożonymi rękoma, po chwili namysłu, ruszyłem w ich stronę, stanąłem nad zwłokami, wzniosłem ku górze swą prawą kończynę, po czym zakręciłem nią o sto osiemdziesiąt stopni, celnie wbijając się w przeponę mistrza WWE. Takim oto sposobem wymierzyłem Cubito Aequet! A antyfani głośnym buczeniem w mą stronę, chcieli tylko mnie rozdrażnić, lecz ja z aroganckim uśmiechem, zachęciłem mych przyjaciół do wspólnego przypięcia byłego może mistrza... Rzuciłem się na jego ciało, Żniwiarz usiadł na mnie, a Bully chwycił za nogi, sędzia zaczął klepać w matę...




*Poprawa nazwy zawodnika: z Taker na Brooks.

Ostatnio edytowany przez KeviN (2014-06-03 16:29:54)

Offline

 

#73 2014-06-03 19:17:43

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Mimo, iż na pole bitwy wyszedłem jako przedostatni zawodnik - już czuję w kościach trudy tego pojedynku. Niestety już na starcie, mówiąc kolokwialnie, totalnie się podpaliłem i teraz drogo za to płacę. Może to jednak i lepiej? Wiem teraz, iż każdy kolejny błąd, może być moim ostatnim w tym błędzie. Cała bowiem piątka rywali, z którymi się dziś mierzę, to cwane lisy. Teraz staram się wszystko rozgrywać bardzo spokojnie. Oparty o narożnik wyczekuję, z uwagą obserwując to, co dzieje się w ringu. A tu.. ten, który przed chwilą stosował na mnie przeróbkę chwytów, leży poobijany po brutalnych atakach ze strony Undertakera, Bully'ego Raya i Damiena Sandowa. Hmm.. Teraz sobie pomagają, być może udają nawet i przyjaciół jednak, kiedy jeden z nich zostanie przez kogoś skarcony, pozostała dwójka nawet nie kiwnie palcem, by mu pomóc - pomyślałem, a na twarzy wreszcie pojawił się tak długo wyczekiwany uśmiech. Postanowiłem więc ze spokojem wyczekać, aż któryś z nich odwróci się w moją stronę. I po kilku sekundach oczekiwania, wreszcie ktoś zagrał według mego planu. Tym kimś był Sandow, który odwrócił się, a wtedy szybko go skarciłem Dropkickiem wymierzonym prosto na klatkę piersiową. Czuję, że wreszcie nadchodzi moment, kiedy to ja będę rozdawał karty..


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#74 2014-06-03 19:38:39

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Wszyscy myśleli że Christian jak ten głodny walki, chętny zwycięstwa włączy się teraz do otwartego konfliktu. Ich zdziwienie przez to było ogromne, gdyż Kapitan Charyzma jakby nigdy nic oparł się o narożnik i obserwował. Po prostu stał nie okazując żadnych emocji. Dopiero później dotarło do wszystkich iż jest to taktyka idealna. Oczekiwanie na najlepszy moment i dobicie rywala, gdy ten nie będzie się tego spodziewał. Tak właśnie ma być...






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#75 2014-06-03 19:58:09

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: Elimination Chamber match for the WWE Championship

Wszyscy zawodnicy w ringu, trójka z nich dokładnie zmierzyła wzrokiem obecnego mistrza WWE. Ten widząc co się  gotuje, odwrócił się, patrząc w stronę Edga i Christiana. Jednak Ci zupełnie odpuścili sobie walkę z trzema rywalami, a więc Cm Punk został sam. Widząc co się święci, od razu dobiegł do Undertakera i rozpoczął ostrą wymianę ciosów z nieumarłym. Jednak po chwili, Bully i Damien również włączyli się do walki, a walka z trzema była zbyt trudna nawet dla Punka. Po solidnym obiciu, Savior trafił na barki Undertakera i wylądował w rękach Bulla, który wraz z byłym mistrzem, położył do snu obecnego mistrza. Sandow dodał do tego swoje pięć groszy i przypiął Punka, dodatek Bully i Undertaker przytrzymali go by ten nie odbił już, sędzia odlicza 1... 2... 3... CM PUNK WYELIMINOWANY!!!!

Dumnie wstający Bully natrafił na Clothesline ze strony Edga, a Sandow załapał się na Dropkick. Undertaker popatrzył na stojącego/siedzącego/odpoczywającego Christiana i już wiedział ze zaraz rozpocznie się pomiędzy nimi walka.

----------------

Damien Sandow vs Edge - Edge powoli niszczy Sandowa - pisz posta Krzysieg
Bully Rey - leży i puacze ;_; - nie pisze.
Undertaker & Christian - Kto ładniej, maksymalnie 400 słówek


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.053 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bzclan.pun.pl www.real-craft.pun.pl www.tir-sim.pun.pl www.gwardia-wiecznej-zamieci.pun.pl www.lksmordarka.pun.pl