Ogłoszenie




#1 2018-06-28 23:07:37

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

#5. CM Punk vs. Cody Rhodes

#5. Normal Match:
CM Punk vs. Cody Rhodes
Sędziowie pomocniczy: Rafi & Nole
Sędzia główny: Poradek



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#2 2018-06-29 17:00:27

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

Na całej arenie zgasły światła. Słychać szmery wśród zdezorientowanej publiczności. Nagle na Titantronie pojawia się obraz:

https://media.giphy.com/media/2dg3yK0q7CId59WU3R/giphy.gif



Po tych słowach rozbrzmiewa muzyka, a publika wybucha głośną reakcją. Tak, to ja! Królewicz tego biznesu, w końcu jestem na największym show, w końcu przybyłem na raw. Ubrany w srebrną szatę ciągnącą się do moich kostek pojawiam się na rampie, od razu oniemiony światłem reflektorów i tysiącami fleszy. Ściągam kaptur mojej szaty prezentujac wszystkim widzom mój, wart milion dolarów uśmiech. Stąpam powolnymi krokami, w stylu przypominającym chód Rica Flaira w stronę ringu, następnie robię dynamiczny obrót wskazując rękoma na titantron przedtawiający moją osobę.  - OTO JA, W KOŃCU JESTEM TU GDZIE MOJE MIEJSCE! Odracam się z powrotem do przodu, a mój uśmiech przywdziewa nieco szelmowski wyraz. Wskakuję na apron i przechodzę wzdłuż krzycząc jeszcze do fanów w pierwszych rzędach. Tak rozelektryzowanej atmosfery nie było na Raw od początku tego show. Przechodzę pod górną liną, i jeszcze na chwilę zatrzymuje się by puścić oko do fanów w pierwszych rzędach. Następnie szybkim, zdecydowanym ruchem wchodzę do kwadratowego pierścenia i od razu podbiegam do przeciwległych lin by powitać fanów z drugiej strony. Wykonuję gest nasłuchiwania, spopularyzowany przez Hulka Hogana, a następnie wykonuję obrót w środku ringu krzycząc jeszcze do siebie i fanów. Następnie z pieczołowitością godną szaty królewskiej zdejmuję moją peleryną odsłaniając przed światem moją sylwetkę Adonisa. Fani piszczą z zachwytu, a ja czekając na mojego przeciwnika kładę się na narożniku relaksując się.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#3 2018-06-30 00:11:08

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

https://i.imgur.com/CgMyJji.gif

Na arenie rozbrzmiewa "This Fire Burns", a na stage'u pojawia się nie kto inny, tylko najlepszy syn miasta Chicago, jedyny i niepowtarzalny - CM Punk. Pewnym krokiem zmierza do ringu. Już w środku kwadratowego pierścienia wykonuje swój słynny taunt ze skrzyżowaniem pięści na klatce piersiowej, co spotkało się z niezadowoleniem publiczności.


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#4 2018-07-01 16:19:40

 Poradek

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

9011588
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 744
Punktów :   27 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

Kł 400 słów.



https://i.gifer.com/Db3B.gif

3/0/1

Osiągnięcia:

- WH Champion (1x, John Cena)
- US Champion (1x, Finn Balor)
- IC Champion (1x, Daniel Bryan)
- Divas Champion (1x, Alexa Bliss)

Offline

 

#5 2018-07-03 20:17:34

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

W przeciwległym narożniku stoi jeden z najlepszych zawodników tego biznesu. O to mi właśnie chodziło, to jest kaliber zawodników z jakimi chcę się mierzyć. Wyciągam dłoń w stronę Punka, licząc na mały pokaz fair play przed walką. Przeciwnik jednak patrzy z pogardą na wyciągniętą przeze mnie dłoń i odpowiada jedynie gestem skrzyżowanych rąk. Publiczności nie podoba się takie zachowanie i nie ma się co dziwić. Mnie również tym zirytował. Smutny człowiek, myśli że to że nie pije czyni go jakkolwiek lepszym od kogokolwiek. Może jest to niezły sposób na dowartościowanie, ale to nic innego jak smutne kłamstwo. Ja URODZIŁEM się lepszy od niego, pod każdym względem, a taki okaz braku szacunku spotka się z rychłą nauczką. Wchodzimy w klincz, jednak próba sił zostaje przerwana, gdy zamykam CM Punka w headlocku. Przedstawiciel ruchu straight edge nie daje za wygraną, uderzając łokciami w moje żebra próbuje się wydostać. Nie chcąc utracić inicjatywy, przerzucam oponenta w taki zapaśniczy sposób na matę, a następnie, gdy ten jest w pozycji siedzącej wyprowadzam kopnięcie w jego plecy. Punk jednak wstaje błyskawicznie, wie jak ważna jest inicjatywa w początkowej fazie pojedynku. Sam się o tym brutalnie przekonuję, gdy Punk po podniesieniu się z maty zaczyna częstowć mnie serią kopnięć. Mogłem się tego spodziewać, mojemu dzisiejszemu rywalowi bliskie są techniki rodem z MMA. Staram się jednak nie ulec naporowi ataków i zwiększam dystans między mną a oponentem, częstując jego wytatuowaną klatę chopem. Na arenie rozległo się głośne "Woooo" z tysięcy gardeł, gdy ja dokładałem kolejne chopy. Punk został wytrącony ze swojego rytmu, a następnie po tak imponującej serii chopów otrzymuje iście królewską akcję - Bionic elbow! Mój ojciec zwykł kończyć tym ciosem pojedynki, więc i ja podchodzę do przypięcia. Syn Chicago jednak podrywa się po drugim uderzeniu, niczym wyrwany z letargu. Rozczarowany wstaję i chcąc podnieść też Punka, chwytam go za jego długie, tłuste włosy. Sędzia interwniuje od razu, rozdzielając mnie od czupryny przeciwnika. Ten wykorzystuje to momentalnie by przejść do ofensywy. Wyrzucony irish whipem wpadam w narożnik. CM Punk sygnalizuje publiczności jedną ze swoich firmowych akcji, by następnie w akompaniamencie buczenia ruszyć biegiem w stronę narożnika. Nie ma jednak szans złapać mnie na tak banalną akcję, wbjam się butem w jego twarz, a gdy ten zamroczony cofa się do tyłu, ja wspinam się na górną linę! Publiczność na chwilę zamiera by po chwili zobaczyć piękny missle dropkick prosto w owłosioną twarz Punka! Oszołomiony Punk podnosi się przy linach, gdy ja śmieję się sam do siebie jakby przypomniał mi się jakiś dowcip. IT'S CLOBBERIN TIME! - Krzyczę, parodiując Punka i wbiegam w niego z Running high knee.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#6 2018-07-04 16:56:04

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

Po ostatniej serii porażek, zwycięstwo na ostatnim Raw dodało mi dużo pewności siebie. Poprzez wygraną z Christianem nareszcie zdołałem się przebić przez kanadyjski mur - powoli zacząłem myśleć, że ludzie stamtąd są nie do pokonania. Po chwilach zwątpienia w końcu nadeszła chwila pewności siebie, a idea mojego czystego ruchu pozostaje wiecznie żywa. Czuję, że muszę iść dalej ze swoim przesłaniem w świat, zupełnie jakbym wyruszał z ogniem olimpijskim do docelowego miejsca organizacji igrzysk, które było bardzo odległe.

Po dłuższej chwili bujania w obłokach i wspominaniu wydarzeń, które się rozegrały na przestrzeni kilku ostatnich tygodni zacząłem powoli odzyskiwać koncentrację. Znajdowałem się w ringu z dzisiejszym przeciwnikiem, którym był Cody Rhodes. Cóż mogę o nim powiedzieć? Z całą pewnością jest to człowiek pyszny i zadufany w sobie. Przyznam, że przytrafiło mu się nie lada zadanie - dzierży przecież piętno przynależności do jednej z najbardziej zasłużonych rodzin w historii pro wrestlingu. Jego ojcem przecież był sam "The American Dream" Dusty Rhodes, a jego bratem Goldust. Niestety, już teraz można jednoznacznie stwierdzić, że ten nieudacznik im nie dorównuje, a wręcz hańbi powiązania ze swoimi najbliższymi, absolutnie nie podtrzymując swoją prezencją i poziomem rodzinnych tradycji. Bez względu jednak na jego więzy krwi postanowiłem dać mu nauczkę - niech wykorzysta tę lekcję dobrze, a może finalnie coś w tym sporcie osiągnie.

Gdy tylko sędzia dał znak do rozpoczęcia pojedynku ostrożnie ruszyłem w stronę rywala. Po chwili wyczuwania wzajemnych zamiarów weszliśmy w klincz. Będąc bez mała identycznego wzrostu i wagi jak mój przeciwnik, żaden z nas nie mógł osiągnąć przewagi. W tym miejscu dało znać o sobie moje doświadczenie, gdyż szybko przekształciłem zwarcie w boczny headlock. Następnie sprawnie wysłałem Rhodesa w stronę gumowych lin Irish Whip'em. Kiedy oczekiwałem jego szybkiego powrotu ku mojemu zaskoczeniu zostałem obalony Shoulder Blockiem! Cody wtedy triumfował. Czyżby ta ofiara losu jednak coś sobą prezentowała? Złość próbowała mi przesłonić jasny obraz sytuacji. Nie mogłem jednak zniweczyć mojego trzeźwego myślenia dla prymitywnych emocji. W końcu przyświecała mi wyższa idea. Zdecydowałem się koniec końców wykorzystać przypływ emocji i gdy Cody próbował podnieść mnie za włosy wymierzyłem mu trzy silne punche w twarz. Ewidentnie to zamroczyło oponenta. Korzystając z okazji błyskawicznie odbiłem się od lin i wbiłem się w rywala potężnym Dropkickiem! Cody po raz pierwszy "pocałował matę", a ja kontynuowałem natarcie. Będąc w ciągłym biegu odbiłem się od przeciwległych gumowych sznurów i odbity od nich zaaplikowałem Knee Drop! Patrząc teraz na obecną sytuację ringową śmiem postawić pytanie - kto tak naprawdę jest uosobieniem doskonałości? Leżący na deskach, niereprezentujący nic sobą, Cody, czy ja - światły przywódca idei Straight Edge?


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#7 2018-07-04 19:32:32

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

Marceli: Post bardzo dobry, gimmick Codyego bardzo ładnie ukazany. Treściowo również bardzo dobrze, jedynie do czego mogę się przyczepić to jedna literówka.

Szelton: W poście również bardzo dobrze ukazany gimmick twojej postaci. Treściowo podobnie jak i rywal. Wydaje mi się jednak, że opis walki w twoim wydaniu był nieco lepszy.

Mój punkt wędruje do Szeldona


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#8 2018-07-04 22:27:26

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

Marceli: Bardzo dobrze czytało mi się twój post! Czułem się jakby to Cody opowiadał streszczenie całego przebiegu walki. Może to przez specyficzny sposób pisania? W tym poście trzymałeś się cały czas jednego schematu, który obrałeś na początku i to mi się podoba. Przejście z akcji w akcję, płynność oraz ta łatwość w czytaniu tego, sprawia że to jest twój obecnie najlepszy post od czasu powrotu nWU z wakacji.

Szelton: Treściowo nie mam żadnych zastrzeżeń, fajne porównania i opis aktualnego przebiegu swojej kariery. Bardzo dobrze czyta się takie klasyczne posty, aż przypominają mi się złote czasy nWU. Bardziej szczegółowo opisałeś przebieg samej walki, co również mi się bardzo podoba.

Mój głos leci na Marcelego i jego przerzuty zapaśnicze, czytając post serio wydawać się może że to Cody siedzi obok nas i opowiada co się działo, jak reagował przeciwnik o czym myślał podczas starcia. Miałem tutaj wahania czy oby nie postawić na Szeltona, którego post również niczym nie odstawał. Dlatego główny arbiter ma teraz bojowe zadanie wybrać lepszy post, a sam przyznam że jest to trudne.


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#9 2018-07-05 21:37:33

 Poradek

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

9011588
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 744
Punktów :   27 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

Cody vs Punk - świetna robota. Cieszę się, że ten limit wam przypasował, ponieważ było to co trzeba. Wiecie emocje, gimmick, walka i reakcja publiczności. Nie było miejsca na jakieś pitolenie.

Mój punkt wędruje do Szeltona. Tutaj ukazałeś świetnie swojego zapaśnika, x razy lepszy od poprzednich występów. Przeskok niewiarygodny. Gdy czytałem twój post a miałem aż ciary. W tym poście było mega uczucie wiarygodności walki. Opis potyczki był szczegółowy i troszkę lepiej opisany od rywala.

Marce Lee - Cody > Cesaro. Ta postać idealnie ci leży. Ten post był mega, zmiazdzyles siebie z przed tygodnia. Na werdykcie zauważył opis walki. Minimalnie lepiej Szelton to zrobił.



https://i.gifer.com/Db3B.gif

3/0/1

Osiągnięcia:

- WH Champion (1x, John Cena)
- US Champion (1x, Finn Balor)
- IC Champion (1x, Daniel Bryan)
- Divas Champion (1x, Alexa Bliss)

Offline

 

#10 2018-07-09 03:04:20

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Re: #5. CM Punk vs. Cody Rhodes

***


Wracamy na Raw po reklamach! CM Punk kontynuuje swoją dominację nad Cody'm. Rhodes był już znacznie osłabiony. Opierał się o liny, a Punk dociskając go nieco do gumowych lin zadał mu kilka punchów w korpus oraz w głowę. Sędzia zmuszony był zainterweniować i zmusił zapaśnika z Chicago do odpuszczenia rywalowi ataków z użyciem lin. CM niechętnie przystał na ultimatum ze strony arbitra, ale odsunął się na kilka kroków. Wtedy Cody wziął kilka oddechów i próbował dojść do siebie. "Straight Edge Savior" nie pozwolił jednak na utratę inicjatywy i błyskawicznie dopadł do rywala, wskoczył na jego barki i wykonał Frankensteiner! Następnie niezwłocznie przystąpił do przypięcia - 1... 2... i pojedynek trwał dalej! Syn Dusty'ego Rhodesa poderwał swój bark! Przywódca ruchu Straight Edge zaczesał tylko bezradnie swoje długie, czarne włosy do tyłu rozmyślając nad następnym krokiem. Punk zebrał się w sobie i powrócił do pozycji stojącej. Na obie nogi zerwał się również sam Cody, któremu krótka przerwa dobrze zrobiła. Między wrestlerami po raz kolejny wywiązał się klincz. Znów żaden z gladiatorów nie mógł osiągnąć przewagi siłowej. Zapaśnik stroniący od alkoholu wykorzystał swój spryt i odepchnął swojego oponenta. Po Rhodesie można było dostrzec zdenerwowanie połączone z wyraźną irytacją takim obrotem wydarzeń. Zaczął obrażać chicagowskiego wrestlera i już miało dojść do rękoczynu z jego strony. Niestety, został uprzedzony przez Punka, który wykonał znienacka Step Up Enzuigiri! "The American nightmare" wpadł do narożnika. Tę sytuację postanowił wykorzystać przywódca ruchu Straight Edge, który wykrzykując "It's clobbering time!" dał znać publice co się szykuje! Z dłuższego rozbiegu wbił się kolanem w głowę przeciwnika, a potem sprowadził go do parteru, wykonując tym samym Corner High Knee followed by Bulldog! Leżący Cody z całą pewnością to odczuł, zwijał się z bólu na macie, a do tego zaczął szybciej oddychać. Punk nonszalancko postanowił ośmieszyć rywala i powolnym, wręcz spacerowym krokiem udał się w stronę narożnika i wspiął się na trzecią linę. Krótkim tauntem zasygnalizował zamiar wykonania akcji podwyższonego ryzyka i wyskoczył w górę z zamiarem wykonania Diving Elbow Dropu! Upadł i... nie było nikogo w domu! Pyszałkowatość zgubiła "Straight Edge Saviora", bo jego rywal zdążył dojść do siebie i w kluczowym momencie przeturlał się na bok. CM był jeszcze dość wypoczęty więc zwinnie poderwał się ponownie na obie nogi i dopadł do rywala motywowany żądzą zemsty. Znowu został zaskoczony przez oponenta, który bez wahania chwycił jego głowę i wykonał Silver Spoon DDT! Następnie zobaczyliśmy pin, ale sędzia doliczył do 1! Punk był nieustępliwy - chciał jak najszybciej odzyskać inicjatywę w ringu. Jego zapał został szybko ostudzony przez rywala, który zapiął mu Single Leg Boston Crab! Nacisk na kręgosłup wywołany dźwignią był ogromny, zapaśnik z Chicago nie mógł wytrzymać z bólu. Ostatkiem sił zdołał doczołgać się do lin i złapać się najniżej zawieszonej z nich, przez co Rhodes musiał puścić submission. W takiej sytuacji w tym starciu chicagowski wrestler jeszcze się nie znajdował - przecież jeszcze chwilę temu rozdawał karty i wszystko skazywało na to, że niedługo zobaczymy zakończenie pojedynku po jego akcji kończącej, a tutaj taka niespodzianka. Szok i niedowierzanie połączone z grymasem bólu i zmęczeniem - to można było wyczytać z twarzy Brooksa. Pobierał coraz większe hausty powietrza próbując wstać przy pomocy linek ringowych. Tę maskaradę przerwał mu Cody, który solidnym kopnięciem w splot słoneczny zmusił go do wejścia do pozycji skłonu, po czym wysłał go Irish Whip'em na liny. Gdy CM już wrócił Rhodes zaaplikował mu Alabama Slam! Coś niewiarygodnego! Czyżbyśmy mieli za chwilę zobaczyć koniec walki? "The American nightmare" dał wszystkim znać, że za chwile ma zamiar wykonać swój finisher, czyli Cross Rhodes. Punk znalazł się w sytuacji bez wyjścia. Tak bardzo miał dość tej zniewagi, złość wrzała w nim przeokropnie. Niemniej jednak tylko cud mógł go teraz uratować. Poniekąd... tak się stało. Jeden z fanów na widowni, który ewidentnie nie przepadał za oboma zapaśnikami znalazł sobie inną rozrywkę. Bawił się piłką plażową, którą udało mu się wrzucić do ringu. Sędzia postanowił usunąć obcy przedmiot z obrębu kwadratowego pierścienia, aby uniknąć ewentualnej dyskwalifikacji któregoś z walczących. Paradoksalnie dało to idealną szansę na brudną zagrywkę dla CM Punka. Ten przebiegły lis postanowił wykonać Cody'emu eye poke, czyli uściślając pojęcie wsadził mu palec w oko. Arbiter odwrócony był plecami do zapaśników i nie zauważył tego zagrania. Kiedy obrócił się widział tylko, że Cody łapie się za twarz próbując załagodzić nieprzyjemne uczucie, jakiego doznał. W tym samym czasie przywódca ruchu Straight Edge oparł się o swoje kolano i zdołał wstać. Ostatkiem sił wrzucił zdezorientowanego Rhodesa na swoje barki, zrzucił i dołożył kolano w głowę przeciwnika! Go to sleep wykonane! Jeszcze tylko pozostała formalność - przypięcie. Sędzia klepnął ręką trzykrotnie w matę i nakazał uderzyć w gong, co jednoznacznie oznaczało zwycięstwo CM Punka! "Straight Edge Savior" niezwykle zadowolony opuścił obręb kwadratowego pierścienia z cwaniackim uśmiechem na twarzy. Widać było, że chełpił się tym co zrobił i był z tego dumny. Zmierzając w stronę backstage'u podniósł pięść w górę na co publiczność zgromadzona na arenie nagrodziła go mocnym buczeniem. Następnie Raw zeszło chwilowo z anteny i zobaczyliśmy reklamy.


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.supergra-bakugan.pun.pl www.merganor.pun.pl www.elothfans.pun.pl www.zygzag.pun.pl www.vt.pun.pl