Wchodzę...itd

.*G.O.N.G*.
Kto ładniej

Głęboki wdech i wydech, wdech i wydech. Czekam skupiony w narożniku na start walki zdając sobie sprawę że to mój debiut na RAW. Po usłyszeniu gongu automatycznie zwiększyłem swoją czujność. Nawiązałem z rywalem kontakt wzrokowy który cały czas utrzymywałem. Zdawałem sobie sprawę że ten człowiek jest ode mnie silniejszy. To nie osłabiło jednak mojej wiary w siebie. W myślach powtarzałem sobie że jestem najbardziej męską supergwiazdą w całej historii World Wrestling Entertaiment. Nie obchodzi mnie co myślą inni. Henry pożałuje że w ogóle stawił się na dzisiejszej gali. Poprawilem sobie jeszcze tylko ochraniacz na prawym łokciu i zacząłem krążyć w okół przeciwnika. Jednak po chwili zatrzymałem się i uśmiechnąłem. Wyciągnąłem rękę w stronę Marka, aby wyglądało to jakbym chciał, by ją uścisnął. Jedak to tylko prosta pułapka. Gdy On miał już zamiar to zrobić, ja szybko z całej siły kilka razy kopię go w brzuch i nogi. Następnie zwinnie odbijam się od lin i atakuję rywala Big Boot'em w głowę. Jeśli Big Boot nie zdołał powalić najsilniejszego człowieka świata, jednak lekko zamroczył to nie marunuję czasu i wykonuję jeszcze DDT zaciągając jak najmocniej potrafię. Nie dając mu czasu na odpoczynek dobijam go jeszcze serią wściekłych stompów w głowę. Po tej akcji przyglądam się leżącemu Henry'emu oceniając jego stan i rozmyślam na następnym ruchem którym mógłbym osłabić World Strongest Man'a. Szybko nastawiłem ochraniacz na kolanie który najwidoczniej się zsunął podczas ataku. Wskazałem również ręką gest " Wstawaj, no dalej.." w stronę rywala uśmiechając się ...

Derrick miota się na macie wciąż zmagając się z dużym bólem, wykonuję mocny stomp w klatkę piersiową przeciwnika a następnie częstuję go mocnym elbow dropem. Jednak to nie wszystko co dla niego przyszykowałem widząć jak ten powoli zmierza w kierunku lin odsuwam sie na parę metrów nie spuszczając oczu z Batemana który teraz złapał się pierwszej liny by pomóc sobie wstać, nie był jednak świadomy że w ten sposób wchodzi prosto w moją pułapkę, wykonuję rozbieg i wyrzucam Derricka z ringu za pomocą Body avalanche. Jednak to nie ostatnie twarde lądowanie mojego oponenta gdyż od razu od razu chwytam go za jego ogłuszoną głowę i ciskam nią prosto w metalowe schodki.

Derrick jest kompletnie oszołomiony moimi atakami, nie jest w stanie w żaden sposób oprzeć się mojej sile gdy wynoszę go i wykonuję  body slam ciskając nim porsto w metalową konstrukcję schodków która rozpada się na częsci pod jego ciężąrem. Czując rosnącą we mnie adrenalinę biję się piersiach a następnie wściekle stompuję mojego przeciwnika, jednak słyszę że sędzia doliczył już do 7... Szybko więc zaciągam oponenta z powrtoem do kwadratowego pierścienia gdzie kontynuuje swoją dominację wyprowadzając kolejne punche w głowę zamroczonego Batemana. Postanawiam po raz kolejny zademonstrować swoją niesamowitą siłę wynosząć Derricka i wykonując efektowny gorilla press slam za ring ! Prosto na elementy metalowych schodków !

*body press slam

Derrick pada na mate ale zaciąga jeszcze marka henrego neckbreakerem. Derrick pisz