«--

Marceli · 2020-06-13 11:43:49

Dwa wulkany adrenaliny, dwóch topowych zawodników. Napięcie wokół tej wymiany spojrzeń było tak gęste, iż można byłoby przeciąć je nożem. Rosło ono, wraz z wymianą zdań, która odbyła się między nami! W końcu napięcie osiągnęło punkt krytyczny i wybuchło! White zdzielił moją klatkę piersiową potężnym chopem, którego echo rozniosło się po całej arenie. Moja pierś powoli zaczęła przybierać barwę purpury. Switchblade natomiast gestem zachęcił mnie bym pokazał na co mnie stać. Nie pozostałem dłużny i zdzieliłem klatę oponenta jeszcze silniejszym chopem. Jay pokiwał głową z uznaniem, po czym wydzierając się na całe gardło odpowiedział kolejnym ciosem! Fani z zapartym tchem obserwowali tą wymianę - chop za chop. Miałem wrażenie że z każdym uderzeniem oprócz zadawania bólu, wymieniamy się dawkami adrenaliny. Jednak nie dało się oszukać w pełni organizmu. Ja byłem w walce od jej początku, White wszedł przed chwilą, ze świeżymi siłami W końcu musiałem ulec nawałnicy jego ciosów i dałem się dopchnąć do lin. Rywal chciał postawić kropkę nad "i". Ruszył z szarżą w moją stronę. Jednak poddanie się emocjom w takim momencie to koszmarny błąd. Jay nie zdążył zahamować, gdy uchyliłem się, ciągnąć górną linę w dół. Tym samym, rozpędzony Switchblade wylądował za ringiem.

Axron · 2020-06-13 13:31:10

Sędziowane wspólnie z Rafi:

Losowanie #1:

Bardzo solidny post w wykonaniu Nole'a. Całkiem siada ci ten Henry. Zresztą Strowmanem też było przyzwoicie, więc widocznie wymasterowałeś już potwory. Co do Arina. Post nie jest zły, ale w ogóle tutaj nie czuć Kane'a. Większość osób, które grało tutaj Kane'ami, a było ich sporo, bardzo mocno akcentowały gimmick. To jest postać stworzona do pisania postów opartych o postać. Tutaj niestety kompletnie tego nie ma.

Spoiler:
Kane wyeliminowany przez Marka Henry'ego

Losowanie #2:

Sedol nie oddał posta. Grand przechodzi dalej.

Spoiler:
Johnny Gargano wyeliminowany przez Setha Rollinsa

Losowanie #3:

Carrick trochę szkoda. Tamten poprzedni post, to był moim zdaniem najlepszy post, który dotychczas pojawił się w Royal Rumble Matchu. Ten niestety jest bardzo chaotyczny. Od połowy mam problem ze zrozumieniem o co chodzi. trochę przekombinowałem. W tak krótkich postach lepiej wybrać jakiś krótki plan i konsekwentnie się go trzymać. Marceli to jest twój natomiast najlepszy z tych, które dałeś do tej pory (chociaż błędy interpunkcyjne są). Niemniej oddanie gimmicku, opis sytuacji itd. na plus.

Spoiler:
Jay White wyeliminowany przez Dolpha Zigglera

Losowanie #4:

Post Remika dupy nie urywa. Spodziewalem się czegoś mocniejszego. Początek nieco dziwny. Sam post jest dobry, ale gorszy od tych Marceliego, czy Carricka. Post Luqi'ego poprawny (nie licząc błędów w imieniu rywala), ale jakoś nie chwyta ze serce. Wybieramy post Remika z uwagi na to, że jest po prostu ciekawszy

Spoiler:
Jeff Hardy wyeliminowany przez Aleistera Blacka

Losowanie #5:

Zbooker nie odpisał

Spoiler:
Bray Wyatt wyeliminowany przez Jindera Mahala

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#21

Ło panie! Na rampie pojawia się Brock Lesnar. Zawodnik wpada na ring i na dzień dobry wykonuje F5 na Jinderze Mahalu. Następnie wszyscy zawodnicy otrzymali po F5. Lesnar dumnie stał na środku ringu patrząc na zwijających się z bólu rywali.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#22

OMG! Na rampie pojawia się RATED R SUUUUUPPPER STAR Edge. Na środku ringu stał tylko Lesnar, który prowokacyjnie zapraszał swojego przeciwnika do ringu. Zawodnik niemalże wbiegł na ring a po chwili wymierzył soczysty Spear na brzuch Lesnara. Lesnar upadł, ale już po chwili się podniósł. Edge cofnął się i po chwili wymierzył kolejny spear. Rated R Superstar wstał i uniósł swój dłonie na znak szat... pokoju.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#23

Tymczasem w drodze na ring Finn Balor. Balor niemalże wskoczył na ring i po chwili obserwowaliśmy piękne techniczne starcie w wykonaniu tych zawodników. Międzyczasie dochodzić do siebie zaczęli inni zawodnicy, którzy rozpoczęli powolne walki pomiędzy sobą.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#24

W drodze na ring mistrz Stanów Zjednoczonych Lio Rush. Rush dynamicznie wchodzi do ringu i od razu rozpoczyna walkę z dochodzącym do siebie Zigglerem. Międzyczasie Balor próbuje wyeliminować Edge'a, ale nie przynosi to rezultaty. Pozostali zawodnicy walczą na środku ringu.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#25

OMG! Na rampie pojawił się sam "The Game", który powolnym krokiem zmierza w kierunku ringu. Wchodzi i na powitanie wymierza Pedigree Sethowi Rollinsowi...

NASTĘPUJE LOSOWANIE:

Losowanie #1:

Jinder Mahal (Jakub) vs. Triple H (Maverixx)

Zawodnicy stają naprzeciw siebie. Jinder pręży się i krzyczy coś w stronę rywala a Triple H kulturalne pokazuje mu "Suck it". Opiszcie, co dzieje się dalej. Ma się to zakończyć eliminacją.

To starcie będzie sędziowane tylko przez Rafiego

KŁ na 170 słów

Losowanie #2:

Seth Rollins (Grand) vs. Brock Lesnar (Norbert)

Powoli dochodzi do siebie Lesnar po otrzymaniu Spear'ów. Jego oczom ukazuje się leżący i zwijający się z bólu Rollins. Lesnar wtpatrzył swoją ofiarę. Brock opisz jak rozpieradalasz rywala i wywalasz go. A ty Grand... no tobie został jakiś fortel.

KŁ na 160 słów

Losowanie #3:

Edge (Krzysztof) vs. Aleister Black (Remik)

Spotykacie się na stojąco i dochodzi miedzy wami do ultra epckiego starcia, zakończonego eliminacją. Opiszcie to jakoś. Ma się to zakończyć eliminacją.

KŁ na 170 słów

Losowanie #4

Finn Balor (Vacu) vs. Lio Rush (Stif)

Balor opierał się o liny. Wtedy dopada do niego Rush, który próbuje go przez nie przerzucić. Między wami dochodzi do szarpaniny przy linach. Opiszcie to jakoś. Ma się to zakończyć eliminacją jednego z was.

KŁ na 150 słów

Losowanie #5

Mark Henry (Nole) vs. Dolph Ziggler (Marceli)

Poobijany Ziggler leży w narożniku. Powolnym krokiem w jego stronę zmierza Mark Henry. Opiszcie, co dzieje się dalej. Ma się to zakończyć eliminacją jednego z was

KŁ na 160 słów

CZAS NA ODPIS 24 H

TABELA:

1. Seth Rolins - 2 eliminacje
2. Dolph Ziggler - 4 eliminacje
3. Shelton Benjamin - 0 eliminacji
4. Dude Love - 0 eliminacji
5. Adam Cole - 2 eliminacje
6. Chris Jericho - 0 eliminacji
7. CM Punk - 0 eliminacji
8. Cactus Jack - 0 eliminacji
9. Scarlett Bordeaux - 0 eliminacji
10. Jinder Mahal - 3 eliminacje
11. Jay White - 1 eliminacja
12. Mankind - 0 eliminacji
13. David Otunga - 0 eliminacji
14. Johnny Mundo - 0 eliminacji
15. Jeff Hardy - 1 eliminacja
16. Kane - 0 eliminacji
17. Aleister Black - 1 eliminacja
18. Mark Henry - 1 eliminacja
19. Bray Wyatt - 0 eliminacji
20. Johnny Gargano - 0 eliminacji
21. Brock Lesnar - 0 eliminacji
22. Edge - 0 eliminacji
23. Finn Balor - 0 eliminacji
24. Lio Rush - 0 eliminacji
25. Triple H - 0 eliminacji

Nole · 2020-06-13 15:51:02

Pot spływający kroplami po mym czole sugerował zmęczenie starciem, jednakże wcale tak nie było, wewnątrz mego ciała buzowały ogromne pokłady energii oraz niemożliwej do okiełznania wściekłości.

Z trudem łapiący powietrze Dolph leżał swobodnie w narożniku, powoli odzyskując utracone siły. Nie zamierzałem jednak mu pozwolić choćby na chwilę wytchnienia, powolnym krokiem skierowałem się właśnie w jego stronę. Będąc już wystarczająco blisko, wysunąłem łapska do przodu, ażeby chwycić za jego czaszkę... Nic z tego, szybkość stała zdecydowanie po stronie mego przeciwnika, który natychmiastowo stanął na równe nogi i umknął przede mną. Ziggler nakręcony przebiegiem wydarzeń postanowił nabrać rozpędu, odbijając się od naprężonych sznurów. Rozjuszony tym faktem stanąłem w środku pierścienia, czekając na powracającego z pełnym impetem Dolph'a. Jak można było zauważyć, on również miał przygotowany w głowie jakiś plan. Będąc w niewielkiej odległości ode mnie, wyskoczył. Ogromnie się zdziwił, gdy jego pomysł kompletnie nie wypalił, kumulując siły w górnych częściach ciała, zdołałem skutecznie przechwycić rywala w locie, by już po chwili zaaplikować niszczący go World's Strongest Slam! "That's What I Do!!" - ryknąłem prosto w jego gębę, a następnie chwyciłem za kudły i posłałem poza ring ponad trzecią liną!

Vacu · 2020-06-13 18:08:07

Finn Balor po próbie wyeliminowania Edge’a, został zaatakowany przez obecnego mistrza Stanów Zjednoczonych – Lio Rusha. Przeciwnik wykonał na nim serię ciosów w głowę. Balor niewzruszony uderzeniami, prześwietlił Rusha swoim demonicznym spojrzeniem. Napiął się. Wykonał kilka solidnych trafień w facjatę przeciwnika. Ten, oparł się o linę, co Balor chciał niezwłocznie wykorzystać. W myślach demona zapanował chaos. Kotłowało się tam od pomysłów, lecz jeden Demon upodobał sobie najbardziej, nie czekając na ruch przeciwnika, ostatni raz zerknął na publiczność. Złapał jego głowę, po czym brutalnie przeciągnął nią po linie. Ból przeciwnika zawsze sprawia mu przyjemność, ale tym razem, czuł się jeszcze lepiej. Wiedział, że Lio nie przetrwa długo w tym stanie. W oczach Balora były płomienie. Już ruszył, odbił się od lin, miał wykonać ten ostatni clothesline i wyrzucić czempiona za ring. Demon uderzył ramieniem o liny. Rush ominął ten cios! Czuł piekielny zawód. Stanął twarzą w twarz z Rushem. Patrzał na przeciwnika, jakby zraz miał go wyrżnąć. Omal tak się nie stało – Balor złapał Rusha, złapał jego dłoń i cisnął nim w kierunku stołu komentatorskiego. Rush leżał poza ringiem.

Ostatnio edytowany przez Vacu (2020-06-13 18:08:25)

Marceli · 2020-06-13 20:49:54

Trzymałem się jedną ręką środkowej liny, podświadomie chcąc chyba wstać za jej pomocą. Wciąż jednak chciałem dać sobie czas na odpoczynek. Desperacko łapałem każdy haust powietrza, nie wiedząc jak długo będę mógł jeszcze zbierać siły. Jak wkrótce miało się okazać, nie długo... Nagle moje ciało zaczął przysłaniać ogromny cień. Podniosłem wzrok, a wyraz mojej twarzy momentalnie się zmienił. Szybko przybrała skrzywiony grymas, przede mną stał bowiem sam Mark Henry.
- O nie... Jeszcze tego brakowało - pomyślałem, gdy zbliżał się do mnie najsilniejszy człowiek świata. Nie miałem nawet dokąd uciec, bylem w narożniku W końcu, w akcie desperacji zdecydowałem się wymknąć się z ringu pod dolną liną. Jednak gdy już wyczołgiwałem się, przeciwnik chwycił mnie za nogę i z łatwością wciągnął z powrotem do środka Następnie chwycił mnie w swoje łapska i zaniósł wprost do krawędzi ringu, chcąc niczym worek śmieci wyrzucić mnie nad górną liną. Jednak gdy już byłem po zewnętrznej stronie chwyciłem się górnej liny wszystkimi kończynami, niczym małpa wokół liany. Henry próbował dalej zrzucić mnie, jednak ciężar mojego ciała mocno obniżył poziom liny. Tym samym przeciwnik padł ofiarą własnego ciężaru. Przechylony stracił równowagę i wypadł poza ring.

Jakub · 2020-06-14 10:06:25

- Myślisz, że kim ty jesteś dziadku? Twój czas już dawno minął! Nie powstrzymasz Wielkiego Maharadży!

Słysząc to, Triple H tylko się uśmiechnął. Rozwścieczony rzuciłem się na rywala, wpadając z nim w narożnik. Krótki czasy spędzony w ringu dał mu jednak przewagę i wkrótce to on okładał mnie. Udało mi się szybko uniknąć jednego z ciosów i zablokować zmierzającą w moim kierunku rękę, co w konsekwencji doprowadziło do powalenia starucha Arm-Trap Neckbreakerem. Nie zamierzałem zwalniać. W oka mgnieniu podniosłem przeciwnika i złapałem go za szyję, by po chwili z rozpędu wyrzucić truchło nad trzecią liną! W ostatnim momencie nastąpiła jednak rzecz niespodziewana. HHH odwrócił sytuację i to ja znalazłem się poza ringiem! W panice chwyciłem górną linę i oparłem stopy o apron, kurczowo trzymając się ostatniej deski ratunku. Paul odsunął się kawałek i zamierzał wyeliminować mnie zwykłym Shoulder Blockiem. Niespodziewanie został nagle powalony przez dwie osoby, których wcale w tym ringu nie powinno być - Bracia Singh! Przedarłem się ponownie do ringu i dołączyłem do ataku na rywala, całość zwieńczając Khallas. Po tym eliminacja oponenta była już tylko formalnością, której szybko dopełniłem, a Sunil i Samir zadowoleni z pomocy jakiej udzielili swojemu Maharadży wyskoczyli z ringu i skierowali się na backstage.

170/170
30/30

Remik · 2020-06-14 10:33:52

Na placu boju, podczas tego całego rozgardiaszu, spotkała się dwójka wojowników - Edge i Black stanęli na przeciwko siebie, wywołując tym samym niezwykle żywiołową reakcję na trybunach. Fani wiedzieli, że ich pojedynek okaże się wspaniałym widowiskiem i domagali się go , jak Rzymianie chleba oraz igrzysk. Żaden ze współczesnych gladiatorów nie chciał ich zawieść, dlatego natychmiast skoczyli sobie do gardeł! Nad wyraz dynamiczna wymiana punchy była wyrównana do granic możliwości i nikt nie był w stanie przechylić szali na swoją stronę. Nagle Kanadyjczyk odepchnął od siebie Holendra i zaaplikował mu Headbutt! W oczach Aleistera pociemniało, na ułamek sekundy jego zapał został ostudzony. Lecz w tym momencie, w najmroczniejszych odmętach jego umysłu pojawiła się wyjątkowo motywująca myśl. Skoro był w stanie poskromić obu pretendentów do walki o pas WWE, to miejsce w walce wieczoru WrestleManii należało mu się jak psu buda! Po prostu musiał dziś zatryumfować, dla wszystkich kibiców zgromadzonych na arenie i przed telewizorami! Rated R Superstar już nadciągał, ale Hellion zablokował ręką jego cios, po czym w mgnieniu oka wyprowadził Spinning Back Elbow! W jego głowie z pewnością zagrało "Fear of the dark", bowiem gdy tylko zamroczony Adam oparł się o liny zainkasował potężny Bicycle Kick, po którym wyleciał z ringu!

#Krzysztof2025 · 2020-06-14 10:35:54

Finisher Moves: Spear // Edgecator
Signature Moves:Edgecution // Edge-O-Matic
Sumbission Moves:Walls of Jericho
Normal Moves:Flapjack // Spinning Wheel Kick // DDT // Powerbomb // Half Nelson Facebuster // Big Boot // Leg Drop // Inverted Suplex // Dropkick // Running DDT // Inverted DDT // Missile Dropkick // Spinning heel kick // Neckbreaker // Electric Chair Facebuster // Half Nelson Bulldog // Diving crossbody // Running Crossbody // Russian Legsweep // Northern Lights Suplex // Tornado DDT // Suicide Somersault Senton // Back Body Drop // Rope Hung Neckbreaker

Edge zamarł w bezruchu, kiedy w deszczu fleszy i uderzeń migawek ujrzał Blacka wbijającego w niego swój apatyczny wzrok. Wraz z rzednącą miną zmianie uległa również barwa twarzy Kanadyjczyka – z krwistoczerwonej na trupio bladą. W ułamku sekundy umysłem Edge’a targnął sztorm najstraszniejszych wizji, lecz już po chwili stał naprzeciw swego rywala. Atmosfera gęstniała.

Powiadają, że kiedy stawka jest wysoka, witasz się prawą ręką, a w lewej trzymasz kamień. Przekuwając teorię w praktykę, Edge drżącym palcem wskazał na zawieszone pod sufitem logo Wrestlemanii, a kiedy Black mimowolnie powiódł za nim wzrokiem, Kanadyjczyk wyprowadził cios! Rywal zdołał jednak go sparować z lekkością podobną szermierzowi odbijającemu cięcie szpadą, samemu wyprowadzając kopnięcie w splot słoneczny. Nie minęła chwila, a zapaśnicy pochwycili się za łby i w szalonym tańcu pięści oraz akompaniamencie wiwatującego tłumu rozpętali istną nawałnicę ciosów. Kiedy zdawało się, że Edge przejmuje inicjatywę, a po jednym z jego ciosów zdało się usłyszeć głośne chrupnięcie żuchwy ledwie chwiejącego się na nogach oponenta, Black podciął przeciwnika Leg Sweepem. Holender nie ustając w wysiłku pomknął w stronę lin, lecz gdy wracał, Kanadyjczyk wbił się w jego brzuch Spearem, po którym bezzwłocznie chwycił rywala za kudły i przerzucając nad górną liną, zakończył jego udział w pojedynku!

Lord Grand · 2020-06-14 10:52:36

Nie byłem zachwycony z tego, co działo się w ring - czułem się jak szmaciana lalka, którą każdy się bawi. Byłem obijany, popychany i jednym z nielicznych, który nie dał się wyeliminować. Zwijałem się z bólu, patrząc beztrosko na wielki napis "Wrestlemania", aby wizualizować swoje plany. Chwila ta nie trwała zbyt długo, ponieważ ku radości widowni dopadł do mnie Mr. Suplex City. Przeciwnik bez większego problemu zarzucił mnie na plecy, szykując się pod swoją firmową akcję. Nim zdążył wyrzucić mnie w powietrze, to ześlizgnąłem się z niego. Gdy tylko poczułem grunt pod nogami, to automatycznie uruchomiłem swoją tchórzowską tożsamość - wymierzyłem potężne uderzenie ręką w krocze przeciwnika, który w oka mgnieniu pojawił się na kolanach. Nie mogłem tego nie wykorzystać, czego dowodem był fakt, że wymierzyłem mu Curb Stomp. Ponownie zostałem opluty przez publiczność, ponieważ dopuściłem się brudnej zagrywki, choć od zawsze kierowałem się ideą, że trzeba iść do celu po trupach. Podniosłem Lesnara i wyeliminowałem go z pojedynku. Z uśmiechem na twarzy i nutką arogancji pomachałem przeciwnikowi na pożegnanie, patrząc mu prosto w oczy. Po chwili odwróciłem się, aby kontynuować pojedynek.

Licznik słów/color] 160/160
[color=tan]Margines: 23/30

Norbert · 2020-06-14 12:00:35

Możliwość ponownego wejścia do ringu wprowadziła mnie w stan głębokiej euforii. Już od pierwszych chwil na polu bitwy począłem rozdawać karty. Robiłem to co potrafiłem najbardziej - zadawałem ogromną dawkę bólu konkurentom próbujących przeciąć mi drogę do celu. Powstając na nogi przed moimi oczami ukazała się sylwetka Rollinsa. Nie zamierzałem zwlekać z natarciem w jego osobę, dlatego momentalnie wbiłem się całym ciałem w adwersarza powodując jego upadek. Błyskawicznie dosiadłem jego klatki piersiowej tudzież począłem wymierzać ciosy w jego twarz łokciem. Zachowywałem się jak dzika zwierzyna w swoim żywiole. Po po zaaplikowaniu parunastu ciosów objąłem Seth'a między biodrami, aby ostatecznie przerzucić go nad sobą (German Suplex). Amerykanin z wielkim impetem uderzył w mate ringową. Po inwazji którą przeprowadziłem przeszedłem do następnego punktu mojego planu. Polegał on na ponownym sprowadzeniu wroga na proste nogi. Moje ręce cały czas były splecione na biodrach. Kolejno uczyniłem dokładnie to samo co przed momentem. Przemieściłem ciało Seth'a nad sobą(German Suplex). Tym razem przeleciał ponad trzecią liną lądując na betonowej posadzce.

Ostatnio edytowany przez Norbert (2020-06-14 12:01:10)

Maverixx · 2020-06-14 12:42:43

Move-set:
The Pedigree [F], Inverted Indian Deathlock [F/SUB]
Spinning Spinebuster [SM], Figure Four Leglock [SM/SUB],
Crossface [SUB], Abdominal Stretch [SUB]
Facebreaker knee smash, Big Boot , Flowing DDT
Jumping Knee Drop, Running Neckbreaker, Running High Knee
Pendulum Backbreaker, Scoop Powerslam, Back Body Drop
Piledriver, Running Front Powerslam,
Vertical Suplex, Chop Block, Reverse Elbow

***

"Suuuuuuuuuck it!"

Publiczność wybuchła gromkim cheerem, a twarz Mahala nabrała barw purpury. Obelga rzucona w jego kierunku podziała tak, jak czerwona płachta działa na byka. Maharadża ruszył na Cerebral Assasina, musiał bronić swojego honoru! Hunter doskonale zdawał sobie jednak sprawę z tego, że Jinder był już mocno zmęczony. King of Kings postąpił o krok do przodu, po czym wymierzył szybkiego prostego w twarz rywala. Uderzeniu towarzyszył nieprzyjemny odgłos pękającej kości nosowej. Krew buchnęła z nozdrzy oponenta, a Triple H wzruszył tylko ramionami.

Szczeście zdawało się mu sprzyjać. Wiedział, że Royal Rumble to być może ostatnia szansa w jego karierze na to, żeby zawalczyć o najważniejszy tytuł federacji. Nie mógł jej zaprzepaścić! Cerebral Assasin chwycił zdezorientowanego rywala, po czym posłał go silnym Irish Whipem na pobliskie liny. Maharadża w ostatnim momencie chwycił się górnej liny. Triple H zaklął pod nosem. Eliminacja była tak blisko! Jinder był zamroczony. Nic dziwnego - jego nos krwawił obficie, każda sekunda bez opieki medycznej przybliżała go jedynie do utraty przytomności. Hunter postanowił ukrócić jego męki. Cofnął się o kilka kroków, po czym ruszył w stronę oponenta i wyeliminował go z pojedynku za pomocą Running High Knee. Ciało Mahala upadło na betonową podłogę poza ringiem. To koniec.

Stif · 2020-06-14 13:30:53

Jestem przyszłością tej federacji - słowa te, wychodziły z mych ust już tysiące razy, jednak teraz w końcu mogły się ziścić. Choć, chwilę temu przyszło mi stoczyć bój o to co jeszcze tak niedawno, wydawało się być mi najcenniejsze, to nawet nie dopuszczałem do siebie takiego słowa jak zmęczenie. Niesiony adrenaliną i żądzą potwierdzenia tego, że jestem najlepszy na świecie, dopadłem do jednego z przeciwników, wywiązując szarpaninę w okolicach lin. Amok w jakim się znalazłem nie pozwolił mi na jasne ocenienie sytuacji, stąd szybko poczułem jak Balor przejmuje nade mną kontrolę, zdobywając przewagę na polu siłowym. Nie mogłem tak po prostu uznać czyjejś wyższości, w końcu nikt nie był wspanialszy ode mnie. Z zimną krwią i szerokim uśmiechem na twarzy wyszedłem z niewygodnej sytuacji zwycięsko wymierzając Low Blow! Rywal z ogromnym grymasem na twarzy, momentalnie zgiął się w pół, pozwalając na szybkie wypchnięcie się pod najwyższą z lin, jednak ku memu zaskoczeniu...pozostał na apronie. Byłem jednak i na taką ewentualność przygotowany, dlatego z ogromną przyjemnością dokończyłem to co zacząłem - fenomenalnym Superkick'iem wyeliminowałem Balora.

Axron · 2020-06-14 15:04:58

Sędziowane wspólnie z Rafi:

Losowanie #1:

Rafi: Jakub walił strasznie ogólnikowo i wydaje mi się że post poniżej tego co potrafi napisać. Mav przesadził chyba z tą krwią z nosa. Ale jego post wydaje się być tutaj lepszy. I to widać na pierwszy rzut oka. Stawiam na Mava post zgrabny dużo walki. Bez ogólników i fajnie się czyta.

Spoiler:
Jinder Mahal wyeliminowany przez Triple H'a

Losowanie #2:

Norbert post byłby całkiem solidny, gdyby nie dramatyczna interpunkcja. Nawet ciężko nam tutaj wskazać, ilu przecinków brakuje. W walce na tak krótkie posty ma to ogromne znaczenie, zwłaszcza że post Granda nie budzi zastrzeżeń. Ma wszystko co powinien mieć

Spoiler:
Brock Lesnar wyeliminowany przez Setha Rollinsa

Losowanie #3:

Krzysiu bardzo solidny post. Jesteśmy trochę w szoku, jak dobry post dałeś po takiej przerwie. Post Remika jest niestety mocno poniżej oczekiwań. Jakoś ci nie idą te krótkie posty niestety.

Spoiler:
Aleister Black wyeliminowany przez Edge'a

Losowanie #4:

Stif 17 sekund przed końcem i to niestety widać. Bardzo dużo błędów interpunkcyjnych a i sam post jakis taki bez polotu. Post Vacu jest niezły jak na pierwszy post tutaj, ale momentami dziwnie się go czyta. Ja zagłosowałem na Vacu, Rafi na Stifa, więc musieliśmy powołać trzeciego sędziego. Został nim Skilled, który również przyznał punkt Stifowi.

Spoiler:
Finn Balor wyeliminowany przez Lio Rusha

Losowanie #5:

Post Marceliego jest niezły, ale gorszy niż ten poprzedni. Niemniej to dalej jest solidny poziom. Post Nole'a jest za to... bardzo dobry. Idealnie czujesz Henry'ego. Post świetnie napisany od początku do końca.

Spoiler:
Dolph Ziggler wyeliminowany przez Marka Henry'ego

OD TEJ PORY DO SĘDZIÓW DOŁĄCZA SKILLED.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#26

Walka wchodzi w decydującą fazę! Na rampie pojawia się Daniel Bryan, który po chwili znajduje się w kwadratowym pierścieniu i na dzień dobry wita się z Triple H'em wykonując na nim swoje Running Knee. Do Bryana podchodzi Rush, ale zostaje przez niego ścięty i po chwili ląduje w Yes Locku. Międzyczasie w narożniku Mark Henry obija Edge'a. Rollins przygląda się wszystkiemu z boku.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#27

O proszę! W drodze na ring Mance Warner. Zawodnik po chwili znalazł się na ringu i rozpoczął starcie z Sethem Rollinsem okładając z całych sił mocno wymęczonego rywala. Inni zawodnicy toczą miedzy sobą wyrównane boje. Henry próbował wyelimnować Edge'a, ale ten nie dał się tak łatwo.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#28

Na rampie pojawia się natomiast Keith Lee, który powolnym krokiem ruszył w stronę ringu. Międzyczasie Henry powalił Edge'a Headbuttem i wyszedł na spotkanie olbrzymiowi. Wkrótce kolosy spotkały się na środku kwadratowego pierścienia i doszło między nimi do przepychania z którego zwycięsko wyszedł młody Lee. Odepchnął rywala po czym uderzył z całych sił Lariatem ścinając Henry'ego. Lee krzyknął z całych sił, ale wówczas wpadł prosto pod Pedigree.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#29

OMG! Na rampie pojawił się Kofi Kingston, który energicznym krokiem ruszył w kierunku ringu. Na drodze stanął mu jednak Henry, który coś do niego krzyczał. Kingston nie czekając długo wymierzył mu Trouble in Paradise. Henry zachwiał się na nogach, ale nie przewalił. Wtedy Rollins wszzedł na narożnik i wykonał Flying High Knee. Cios był mocny, ale nie powalił Henryego. Wtedy sprawy w swoje ręce wział Triple H, który przyłożył solidne Pedigree. Obolały Henry zaczął turlać się z ringu, ale nikt nie zwrócił na niego uwagi, bo doszło do wymiany ciosów, po tym jak Lio Rush zaatakował Triple H'a.

10...

9...

8...

7...

6...

5...

4...

3...

2...

1...

#30

OMG! Na rampie pojawia się Buddy Murphy, który biegnie w kierunku ringu, wślizguje się i....

NASTĘPUJE LOSOWANIE!
UWAGA ZMIANA ZASAD: Jako, że gdybym zarządził pary, zostałaby was 5, a potrzebujemy finałowej 4, to tym razem będziecie rywalizować w trójkach. Zwycięzca KŁ wywala obu rywali i awansuje do finałowej 4. Ostatnie miejsce przypadło 10 zawodnikowi, który nie został wylosowany.

Losowanie #1:

Triple H (Maverixx) vs. Seth Rollins (Grand) vs. Buddy Murphy (Haris)

Triple H z łatwością powalił Rusha, który go zaatakował i obrócił się w stronę opierającego się o narożnik, ledwo dyszącego Rollinsa. Pokazał mu Suck It. Po czym doszło między nimi do wymiany punchów. Zawodnicy tłukli się w okolicy narożnika. Międzyczasie na ringu pojawił się Buddy Murphy, który obrał obu weteranów na swój cel.

KŁ:

Mav i Grand - opiszcie jak rozpierdzielacie się nawzajem, wywalacie przeciwnika a potem zajmujecie się się czyhającym na was Murphym.

Haris - Opisz jak jakimś podstępem eliminujesz obu, nie zwracając na ciebie uwagi zawodników.

To starcie będzie sędziowane tylko przez Rafiego i Skilleda, gdyby było 1:1, wybiorą sobie 3 sędziego z osób, które zostały już wyeliminowane z RR

KŁ na 230 słów

Losowanie #2:

Mance Warner (Curix) vs. Keith Lee (hardy12) vs. Edge (Krzysztof)

Edge podnosi się po headbuttcie i widzi Keitha Lee, który próbuje przerzucić Warnera przez liny. Warner jest opary o plecy i trzyma się rozciągniętymi szeroko rękoma lin. A Lee próbuje go przerzucić, podnosząc jego nogi.

Curix: jak ratujesz się przed eliminacją Keitha, następnie wywalasz go jakimś trikiem a potem również szarżującego na ciebie Edge'a

Hardy12: opisz jak wywalasz Curixa a następnie kontrujesz i wywalasz czychającego na ciebie Edge'a

Krzysztof: Opisz jak eliminujesz dwóch zawodników znajdujących się przy linach

KŁ na 230 słów

Losowanie #3:

Daniel Bryan (Spajk) vs. Kofi Kingston (hyppe) vs. Lio Rush (Stif)

Bryan i Kingston bili się obok lin i jakoś tak się stało w ferwoerze walki i prób wywalania, że obaj znaleźli się na apronie. Tą sytuację wypatrzył Rush

Spajk i Hyppe - opiszcie jak wywalacie rywala stojącego na apronie, a następnie kontrujecie i wywalacie szarującego Rusha

Stif - opisz jak wywalasz stojacych na apronie przeciwników

KŁ na 230 słów

Losowanie #4

Mark Henry (Nole)

CZAS NA ODPIS 24 H

TABELA:

1. Seth Rolins - 3 eliminacje
2. Dolph Ziggler - 4 eliminacje
3. Shelton Benjamin - 0 eliminacji
4. Dude Love - 0 eliminacji
5. Adam Cole - 2 eliminacje
6. Chris Jericho - 0 eliminacji
7. CM Punk - 0 eliminacji
8. Cactus Jack - 0 eliminacji
9. Scarlett Bordeaux - 0 eliminacji
10. Jinder Mahal - 3 eliminacje
11. Jay White - 1 eliminacja
12. Mankind - 0 eliminacji
13. David Otunga - 0 eliminacji
14. Johnny Mundo - 0 eliminacji
15. Jeff Hardy - 1 eliminacja
16. Kane - 0 eliminacji
17. Aleister Black - 1 eliminacja
18. Mark Henry - 2 eliminacje
19. Bray Wyatt - 0 eliminacji
20. Johnny Gargano - 0 eliminacji
21. Brock Lesnar - 0 eliminacji
22. Edge - 1 eliminacja
23. Finn Balor - 0 eliminacji
24. Lio Rush - 1 eliminacja
25. Triple H - 1 eliminacja
26. Daniel Bryan
27. Mance Warner
28. Keith Lee
29. Kofi Kingston
30. Buddy Murphy

Curix · 2020-06-14 16:18:35

Jeszcze przed chwilą piłem sobie smacznego browarka na rozgrzewkę, a teraz nadeszła pora na prawdziwe wyzwanie.
Zabawa z Rollinsem okazała się dla mnie zbyt nudna. Przydałby się ktoś bardziej świeży...
Chwilę mojej dezorientacji wykorzystał potężny Lee, który już samym wzrokiem chciał wyrzucić mnie z ringu. Ciemnoskóry grubasek chwycił bardzo sprawnie moje nogi, próbując eliminacji. Oparłem się o liny nieprawdopodobnie mocno, trzymając się przy tym zdecydowanie. Zacisnąłem zęby, a wtedy wpadł mi do głowy cholernie kreatywny pomysł. Mężczyzna trzymał już moje kończyny naprawdę wysoko, a ja zacząłem nimi mocno przebierać. Ruszałem przy tym całym ciałem, dziwnie się telepiąc. Na mojej twarzy pojawił się charakterystyczny wytrzeszcz. Można przyznać, że czasem potrafię odwzorować swoje delirium! Dziwnym trafem udało mi się umieścić nogi na klatce piersiowej ciemnoskórego zawodnika. Energicznie pocierałem nią butami, wykrzykując to, co nawiedziło moją głowę.
- Lubisz to, suko! Robiłem tak jednej panience, którą zapoznałem w barze... Uwielbiała pieprzone sado maso, a połączyła nas miłość do wódzi!
Udało mi się uwolnić. Moje nogi spoczęły na macie, a wtedy z zaskoczenia wymierzyłem mu potężne kopnięcie prosto w krocze - Gut Kick.
Wziąłem bardzo głęboki oddech, spoglądając na publiczność, która zagrzewała mnie mocno do walki. Grymas bólu na twarzy potężnego zawodnika robił się coraz większy, a ja sprytnie chwyciłem go za rękę, posyłając go poza ring. Kątem oka zauważyłem, że to nie koniec niebezpieczeństwa. Edge tylko na mnie czekał. Ustawiłem się w miejscu, w którym wcześniej wypadł grubas i czekałem aż na mnie ruszy. Gdy przeszedł do ofensywy, odsunąłem się i naciągnąłem liny dokładnie tak, że Edge wyleciał zaraz za swoim poprzednikiem.

Ostatnio edytowany przez Curix (2020-06-14 16:19:33)

hardy12 · 2020-06-14 18:03:51

Blask świateł jest skierowanych na nas, gdyż obecnie walczę, aby wyrzucić Warnera z ringu. Southern Psycho obecnie jest przy apronie, gdyż obawia się tego, że niedługo pożegna się z szansą, aby wystąpić jedno z najważniejszych scen. Mance Warner obecnie jest częstowany lewym sierpowym ode mnie. Oponent na moment przykucnął i złapał w ostatniej chwili linę w pod pachę. - Odzyskam blask dziś chwały i wystąpię na WrestleManii... Wymówiłem słowa w jego kierunku. Odeszłem na kilka metrów po to, aby wymierzyć na nim precyzyjny (Superkick) na jego twarzy. Mance oderwał ręce od lin i przez kilka sekund upadał na betonową podłogę. Fani uradowani zaczęli skandować Oh Bask Glory!

Przez moment euforii wskazałem na cel, jaki sobie obrałem. Pokazałem lewą ręką na logo Wrestlemanii. Przez moją skórę przepłynęła adrenalina na samą myśl. Odpoczynku długo nie było, ponieważ z konta oka zauważyłem zagrożenie w postaci Edge'a, który biegł w kierunku moim. Instynktownie uniosłem nogi w powietrze nad przebiegającym Kanadyjczykiem po de mną. R Rated Super Star zadał mi lewy prosty w twarz. Edge z zamierzanym kierunku podążył stronę sznurów ringu. Obecnej chwili byłem w pozycji skulonej, aby zmylić przeciwnika. Po upływie sekund Edge trafia wprost na moje szerokie ramiona Shoulder Block. Złapałem za włosy oponenta, które ciągnąłem w stronę lin. Na chwile spokoju wymierzyłem podbródkowy. Widziałem przeciwnika, który słania się przy linach i jest bezbronny. Bez żadnych skrupuł wyrzuciłem Edga za burtę za pomocą The Pounce! Kanadyjczyk ląduje na betonową podłogę, więc mam czas na chwilę swojego blasku.

Ostatnio edytowany przez hardy12 (2020-06-14 18:05:57)

Ogłoszenie

#31 2020-06-13 11:43:49

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#32 2020-06-13 13:31:10

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

#33 2020-06-13 15:51:02

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#34 2020-06-13 18:08:07

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#35 2020-06-13 20:49:54

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#36 2020-06-14 10:06:25

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#37 2020-06-14 10:33:52

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#38 2020-06-14 10:35:54

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#39 2020-06-14 10:52:36

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#40 2020-06-14 12:00:35

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#41 2020-06-14 12:42:43

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#42 2020-06-14 13:30:53

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#43 2020-06-14 15:04:58

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

#44 2020-06-14 16:18:35

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

#45 2020-06-14 18:03:51

Re: 4. 30 man Royal Rumble Match

Stopka forum