Ogłoszenie




#1 2018-07-05 18:07:13

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

#2. James Storm vs. Pentagon Jr.

#2. Normal Match:
James Storm vs. Pentagon Jr.
Sędziowie pomocniczy: Maverixx & Marceli
Sędzia główny: Axron


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#2 2018-07-05 20:50:57

 koza50

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Skąd: Stolica Wielkopolski
Zarejestrowany: 2017-02-21
Posty: 99
Punktów :   

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Wchodzę

Zmiana gimmicku:
Nastawienie: Face

Zwycięstwo ponad wszystko - James Storm po kilku nieudanych występach załamał się. Jest on bardzo lubiany przez fanów i zrobiłby wszystko, żeby im dać powody do radości. Trybuny uwielbiają go za niesamowitą waleczność, jednak czasami brakuje mu jakości. Wtedy właśnie pojawia się problem w głowie. Zwycięstwo stoi zawsze na pierwszym miejscu, dlatego czasami wykonuje niedozwolone akcje po to, żeby na koniec sędzia wzniósł jego rękę w geście zwycięstwa.

Offline

 

#3 2018-07-05 22:13:32

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Na arenie gasną światła, a z głośników zaczyna wybrzmiewać muzyka. To zwiastuje tylko jedno w stronę kwadratowego pierścienia zmierza Pentagón Jr. Zawodnik pokazuje swoją maską do kamery, a następnie wykrzykuje hasło, Fear never gonna sleep! Po chwili znajduje się już w ringu, gdzie czeka na sygnał do walki.

Ostatnio edytowany przez Ryse (2018-07-06 08:08:40)




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 

#4 2018-07-06 18:39:39

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Gong. KŁ na 420 słów


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#5 2018-07-06 23:03:51

 koza50

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Skąd: Stolica Wielkopolski
Zarejestrowany: 2017-02-21
Posty: 99
Punktów :   

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Jak mówią wielcy ludzie „Aby stać się legendą, trzeba nauczyć się przegrywać”. Tak, więc zgodnie z tymi słowami musiałem przetrwać trudny moment w mojej karierze. Jednak nie ukrywajmy, przegrywanie jest bardzo trudną rzeczą, którą trzeba pojąć. Ja stawałem się coraz bardziej nie cierpliwy, przez co nakładałem na siebie dodatkową presję. Ale czy to była główna przyczyna moich porażek? Może cytując Roberta Lewandowskiego „Zabrakło mi po prostu jakości”? Dzisiaj była okazja na pokazanie, że stary wyjadacz z TNA jest w stanie podbić WWE. W tej walce nic nie liczyło się bardziej niż zwycięstwo.

Przeciwnik może nie z najwyższej półki, ale było trzeba na niego uważać, chociaż po jego wyglądzie nie sprawiał rywala godnego mnie. Charakterystyczna maska oraz ubiór cechowały Pentagona. Przypatrując się osobie kontrpartnera, wyczułem, że może on być szybki, sprytny oraz nieprzewidywalny. Lepszy już taki przeciwnik niż jakiś spocony dwumetrowiec.

Przedstawienie czas zacząć. Gdy sędzia poza ringowy zapukał trzykrotnie w hartowaną stal, wziąłem głęboki oddech, aby złapać koncentracje, ale Król zmroku dał o sobie znać, gdyż zaczął, trudno to w ogóle nazwać, po prostu podszedł do mnie i zaczął się ze mnie śmiać. To mi się trafił przeciwnik, ale trzeba zachować spokój i pokazać prawdziwą jakość. Fani byli zdecydowanie po mojej stronie, ale na nieprzyjaciela zupełnie to nie działało. Zresztą na mnie już też. Przecież oni za mnie walki nie wygrają, to ja muszę to zrobić. Była gwiazda Lucha underground, cały czas prowokowała mnie, ale cóż nie wytrzymałem i zacząłem robić to, co on. Widowni się to spodobało, ale nie taki był cel. Wykonując chwilę te same ruchy co Pan strachu, postanowiłem przerwać tę dziecinadę, uderzając mocno w twarz meksykanina, ale nie poprzestałem na tym, wykonując całą serię ciosów w czaszkę oponenta. Tak jest, Storm poczuł krew, mówiłem sobie w myślach, ale nie liczą się słowa, ale czyny, a tych jak na razie było za mało. Widząc, że adwersarz jest lekko zamroczony i opiera się o narożnik, wziąłem jego głowę w moje ręce, aby wbić ją z pełnym impetem w deski (DDT). Największym zaskoczeniem było, jednak to, że Pentagon Jr bardzo szybko się podniósł, co zdziwiło mnie bardzo i mnie osłupiło, ale na szczęście szybko podjąłem decyzję, wskakując na głowę luchadora, a następnie umieszczając ją na macie ringowej (Frankensteiner). Plan dewastacji i wspięcia się na sam szczyt jak na razie był dobrze wykonany, a planowałem go przypieczętować, wchodząc na narożnik. Akcja z samego szczytu ringu zawsze była widowiskowa, a tym bardziej że wykonywał ją ulubieniec publiczności. Odgłosy wciąż wierzących we mnie fanów dodawały mi odwagi, dlatego wyskoczyłem na zamaskowanego gościa z wysuniętym łokciem (Elbow Drop).

420/420
6/30

Offline

 

#6 2018-07-08 21:49:13

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Na pewno nie tak wyobrażałem sobie mój debiut, porażka w walce, a do tego zostanie przypiętym przez Żmije. Teraz jednak czas rozpocząć nowy rozdział, nowe rozdanie rozpoczyna się właśnie dziś, lecz emocje i niesmak po porażce nadal pozostają. .Trudno powiedzieć abym był z tego zadowolony, czas wziąć się do roboty i pokazać prawdziwą siłę ciemności.  Już dziś mój rywal zostanie zabrany do fabryki strachu, w której nie ma miejsca dla takich jak On. Pan Kowboj, tak go nazywają cóż mogę powiedzieć? Dla mnie to kolejny pajac, który nie powinien walczyć w kwadratowym pierścieniu, a w cyrku.

Czas rozpocząć rzeź, sędzia nakazał zabić w gong. Rywal wyglądał jak typowy Amerykanin, pewny siebie z wysoko uniesioną do góry głową. Do tego wszyscy zgromadzeni na arenie byli z nim, czy robiło to na mnie wrażenie? W żadnym wypadku. Spokojnie podszedłem do przeciwnika i szepnąłem mu do ucha Tam gdzie zaraz trafisz fani Ci nie pomogą James wyglądał na zmieszanego, nie wiedział co się dzieje. Chciałem to wykorzystać i przeszedłem do klinczu, ten został jednak szybko zerwany przez mojego oponenta, co spowodowało wrzawę na trybunach. Zachowanie fanów skwitowałem szyderczym uśmiechem, a następnie wyprowadziłem kilka ciosów na twarz rywala, ten jednak nie pozostał dłużny i odpowiedział tym samym, widać że starcie będzie niezwykle wyrównane. Odczułem jego ciosy, aczkolwiek moje też zrobiły wrażenie na Kowboju, postanowiłem pójść za ciosem wykonując mocne wejście kolanem w brzuch rywala, zgiąłem go w pół tylko po to aby wykonać szybkie DDT!  Storm odbił się od maty, ale niemalże natychmiastowo się podniósł, wziął rozpęd i w odwecie odwdzięczył mi się Clotheslinem! Równie szybko co on stanąłem na nogi, nie mogę być przecież gorszy. Mrok w moim sercu narastał coraz bardziej, im silniejsza ofiara tym mocniej będę czuł wpływ ciemności na moją osobę. Rywal rusza na mnie z kolejną szarżą, jednak spodziewałem się tego i pięknym Back Body Dropem przywitałem go z matą! Czując krew i swoją szansę dołożyłem serię stampów na prawą rękę przeciwnika. Niestety sędzia postanowił przerwać tę powolną egzekucję. Fani nagrodzili moją akcję buczeniem, ja pewny siebie i zaślepiony ciemnością postanowiłem ich podjudzić wykonując gest podrzynania gardła wskazując na ich ulubieńca. Czułem, że w tym pojedynku wszystko jest pod moją kontrolą, rywal był wyraźnie zaskoczony, chyba nie spodziewał się takich umiejętności od zawodnika sceny niezależnej. Oboje znajdujemy się na nogach i przechodzimy do klinczu, rywalowi udaje się mnie złapać w boczny Headlock a następnie szybkim IrisWhipem posłać na liny. Byłem zaskoczony takim obrotem spraw, jednak w ostatniej chwili po odbiciu udało mi się wykonać powalający rywala Dropkick!




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 

#7 2018-07-09 20:21:11

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Nie ukrywam że bardzo cięzko było mi się zdecydować który post wybrać. Chociaż nie unikneliście oboje wielu błędów. Koza - dla mnie nie pasuje ten tekst o Lewandowskim. Tak samo ciężko wyobrazić mi sobie tą sytuacje gdy podczas walki przeciwnik po prostu podchodzi do cb  i zaczyna się śmiać. Ryse też miał u siebie trochę błędów, stylistycznie było bardzo różnie. Doceniam jednak starania jakie włożyłeś w odgrywanie gimmicku - i dlatego nagrodzę cię punktem!


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#8 2018-07-10 12:20:20

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Przeczytałem oba posty i, szczerze mówiąc, spodziewałem się po Was czegoś więcej. Obaj napisaliście przyzwoite posty, a raczej mogły one by być przyzwoite - gdyby nie zatrważająca ilość błędów.

Koza - masz w zwyczaju pisać strasznie dłuuuuugie zdania. Stawiasz mnóstwo przecinków, szkoda tylko że w niewłaściwych miejscach, przez co całość siada.
"Gdy sędzia poza ringowy zapukał trzykrotnie w hartowaną stal, wziąłem głęboki oddech, aby złapać koncentracje, ale Król zmroku dał o sobie znać, gdyż zaczął, trudno to w ogóle nazwać, po prostu podszedł do mnie i zaczął się ze mnie śmiać." - tak, to jedno zdanie. Na spokojnie można to było przerobić na dwa, albo nawet i trzy krótsze. Byłoby znacznie lepiej. Oprócz tego - gramatycznie i składniowo też coś momentami zgrzyta. Popracuj nad tym.

Ryse - myślałem, że będzie lepiej. Interpunkcja. Nie ma potrzeby nawiązywać do rywala jako "On" - to nie Bóg. W jaki sposób widzisz podejście i szeptanie do ucha przeciwnika na początku walki? Ogółem... Może być znacznie lepiej. Popracuj nad gramatyką, interpunkcją i składnią. Sędzia główny na pewno podzieli się z Wami jakimiś wytycznymi.

Ogółem Ryse napisał lepiej skladniowo, ale Koza napisał lepiej niż w poprzednich walkach. Dlatego też - ja dam punkt na Storma w ramach zachęty, przez co decydujący głos trafia do sędziego głównego.


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#9 2018-07-10 19:07:06

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Koza - po pierwsze staraj się jednak pisać trochę bardziej poważnie, bo momentami jednak się uśmiechnąłem. Teksty o Lewandowskim, czy spoconym dwumetrowcu nie budują pozytywnego obrazu twojego posta. Zamiast pisać takie rzeczy skup się na tym, kim jest James Storm, jak go przedstawić. Masz postać z zarąbistem potencjałem. Chcę zobaczyć rendecka!

Ryse - Chaos. Już nawet nie przecinki, kropki czasem nawet w absurdalnych miejscach. Piszesz generalnie ładnie. Wydaje mi się, że pod względem gramatycznym lepiej od Storma, ale musisz czytać post po tym, jak go napiszesz. Gimmickowo jest lepiej niż u rywala.

Decydujący punkt po naprawdę dłuższym namyśleniu przyznaje Ryze'owi. Doceniam za próbę ukazania gimmicku i bogatszy język, ale weź trochę zapanuj nad chaosem. Możesz spokojnie dać więcej akapitów niż dwa, staraj się nadać swojemu KŁ jakichś ram.

Panowie starajcie się coś przekazać w swoich walkach. Przejrzyjcie inne walki, popatrzcie jak to wygląda. Proponuję przeczytać sobie jakiś post Rafiego, Marceliego, Szeltona czy nawet ostatecznie moje (byle nie te co pisałem Ambrose'm bo to padaka).

Jako, że Ryse wygrał minimalnie to i booking musi być sprawiedliwy. Pentagon masz wygrać jakimś kantem, jak to przestało na heela. Kant ma być mocno zauważalny, a Storm ma do czego czasu być stroną przeważającą.

Ostatnio edytowany przez The Axron (2018-07-10 19:19:20)


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#10 2018-07-13 10:11:01

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

Re: #2. James Storm vs. Pentagon Jr.

Walka trwa w najlepsze, obaj zawodnicy są niezwykle wykończeni i ciężko wskazać faworyta tego starcia. Fani mocno opowiadają się po stronie Storma, ten jednak znajduje się teraz w opałach, ponieważ zamaskowany zawodnik już trzyma go w klinczu i wykręca jego prawą rękę. Cowboy wykazuje się jednak sporym sprytem i uwalnia po czym wykonuje mocne kopnięcie w brzuch rywala i dokłada Butterfly Suplex! Mamy próbę przypięcia 1...2... Kick Out! Amerykanin idzie za ciosem i gdy tylko jego oponent się podnosi wykonuje przepiękny Dropkick, a kombinację wieńczy Leg Dropem! Pentagón znalazł się w sporych opałach, teraz jego ciało jest mocno obijane, a fani odliczają wraz ze Stormem kolejne ciosy które dochodzą do celu. Obaj panowie są już na nogach, rywal ulubieńca fanów jest jednak mocno zamroczony i inkasuje kolejne uderzenie?! Nie! Luchador łapie rękę swojego przeciwnika i głęboko spogląda mu w oczy, a następnie bez chwili zawahania wykonuje Gorrila PressGutbuster! Echo odbijającego się Cowboya rozbiegło się po całej hali, a zawodnik w masce momentalnie podnosi swojego przeciwnika i wynosi go pod Powerbomb, ten jednak przenosi swój ciężar ciała tak, że ląduje na Pentagonie i zaczyna przy odliczaniu fanów wykonywać tak zwane Ground&Pound! Sędzia ku niezadowoleniu fanów przerywa tą akcję. James mocno się nakręcił odbija się od lin i chce wykonać Elbow Drop, jego łokieć jednak uderza w pustą matę! Meksykanin momentalnie wykorzystuje, to że jego przeciwnik jeszcze nie wie dlaczego nie trafił, łapie go w swe ręce. a następnie popisuje się pięknym Vertical Suplexem i natychmiastowym przypięciem 1...2... Shoulder Up! Teraz to Luchador wygląda na zaskoczonego i złego, co momentalnie skutkuje serią stampów przerwaną przez rozjemce tego pojedynku. Obaj wrestlerzy są już niezwykle wycieńczeni, oboje nie należą już do najmłodszych, jednak widać, że w tym pojedynku chcą dać z siebie jak najwięcej. Obserwujemy kolejny klincz, który tym razem wygrywa Amerykanin, mamy boczny Headlock, a następnie ogłuszający cios w twarz. Zamaskowany zawodnik aż zachwiał się na nogach po tym uderzeniu, a Strom skrzętnie to wykorzystuje wykonując Last Call to może być koniec tego pojedynku. Strom przypina przeciwnika mamy liczenie 1...2... Kick Out! Po hali rozległo się głośnie Whaattttt?! A tymczasem Pentagón Dark stoi już na nogach i wyprowadza serię potężnych uderzeń na głowę swego oponenta. James, jednak zaczyna mu odpowiadać i potężnym wejściem kolanem w brzuch zgina mrocznego rywala. Obserwujemy wyniesienie pod Eight Second Ride! Jednakże Jr. sprytnie się uwalnia i popycha przeciwnika na arbitra w taki sposób, że ten zostaje ogłuszony przez bark Cawboya i pada na matę! Fear Factory wykorzystuje chwilę nieuwagi sędziego i obserwujemy Low Bow w jego wykonaniu! Arbiter powoli dochodzi do siebie i widzi zwijającego się z bólu Cowboya, jednak nie wie o co chodzi. W tym samym czasie Meksykanin łapie swego oponenta i wykonuje Fear Factor po którym przypięcie jest już tylko formalnością. Pentagón Jr wygrywa swoją pierwszą walkę w WWE!




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sanum.pun.pl www.smartshop.pun.pl www.anonimowe.pun.pl www.di.pun.pl www.gamecup.pun.pl