Ogłoszenie




#1 2018-06-07 17:35:38

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

#8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

#8. Fatal 4 Way Match:
Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk
Sędziowie pomocniczy: Maverixx & Nole
Sędzia główny: Rafi


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#2 2018-06-07 18:04:43

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Quiet on the set. Can we please have quiet on the set.

https://j.gifs.com/32x80r.gif
AWESOME!!!

https://j.gifs.com/rRlDNw.gif
https://j.gifs.com/G5Vm7y.gif
https://j.gifs.com/VPVGk5.gif
https://j.gifs.com/59zZrx.gif
https://j.gifs.com/qYkB53.gif
https://j.gifs.com/Jq9pjD.gif


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#3 2018-06-08 11:57:14

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

... wszyscy oczekiwali hucznego wejścia do ringu Kevina Owensa, tym bardziej, że to właśnie była jego kolej, by w tym ringu się pojawić, a tuż za nim znaleźć miał się nie kto inny jak sam Pastor William Eaver, który chwile wcześniej został poturbowany do stanu krytycznego przez kanadyjską niszczycielską siłę. Nabuzowany, i cały mokry szakal z satysfakcją oraz wielką determinacją stawiał to coraz pewniejsze kroki, aby dojść i w końcu wkroczyć do kwadratowego pierścienia.

https://78.media.tumblr.com/c37aa4933ba23eea78957e97a7cfb870/tumblr_ocpcq4Yxp81ub8y6bo1_500.gif



- Wy będziecie następni!

Takie otóż słowa wykrzyczał Kevin Owens, witając tym samym swoich konkurentów z grozą wymalowaną w gałkach ocznych. Owens był pewny siebie, mógł zyskać sporo, a praktycznie nic nie stracić - kolejna porażka byłaby tylko kolejną jego wpadką, a zwycięstwo w tak prestiżowym pojedynku mogłoby mu dać szansę na coś wielkiego. Jedynym mankamentem pojedynku był fakt, że znajdują się w niej trzy osoby, bo jak doskonale wiemy - Pastor William Eaver w tym pojedynku udziału nie weźmie... jakaż wielka szkoda!

Ostatnio edytowany przez Lord Grand (2018-06-09 06:47:27)



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#4 2018-06-08 22:47:48

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

https://media1.tenor.com/images/431bfd8851a0321e42ed91c32688c004/tenor.gif
Na arenie rozbrzmiewa "This Fire Burns", a na stage'u pojawia się nie kto inny, tylko najlepszy syn miasta Chicago, jedyny i niepowtarzalny - CM Punk. Pewnym krokiem zmierza do ringu. Już w środku kwadratowego pierścienia wykonuje swój słynny taunt ze skrzyżowaniem pięści na klatce piersiowej, co spotkało się z niezadowoleniem publiczności.

Ostatnio edytowany przez Szelton (2018-06-08 22:49:46)


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#5 2018-06-09 18:05:26

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Dzięki Kevinowi pastor modli się teraz o własne zdrowie.
W takim wypadku mamy Triple threat match.
Zaczniemy od dużego "A" i tym samym dam wam się wykazać, u mnie nic się nie zmieniło pomysł, pomysł i jeszcze raz pomysł z tym aby było to realistyczne i podobne do waszej postaci. {Kto ładniej na 570 słów i 30 macie marginesu błędu wiec razem 600)


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#6 2018-06-10 00:22:06

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Determinacja - ta cecha sprawiała, że zawsze wiedziałem czego chce i do czego dążę, a potencjalne cele stawały się sukcesem. Czy byłem człowiekiem, który potrafi okazywać uczucia? Pewnie, że tak. Ale nigdy nie okazywałem ich w ringu i w całym tym pieprzonym ścierwie stworzonym przez Vince'a i jego parobków. Nie podporządkowywałem się panującym zasadą, zawsze kroczyłem własną oddzielną ścieżką i zawsze samotny. Ale to właśnie moje uzależnienia sprawiały, że z dnia na dzień stawałem się lepszą wersją samego siebie, przez co stawiałem ogromne kroki zwane progresem.

Pojawiłem się w kwadratowym pierścieniu z uśmiechem wymalowanym od jednego, aż do drugiego ucha, który miał w sobie nutkę nonszalancji. The Miz, jak i zarówno CM Punk mieli nietęgie wyrazy twarzy, bowiem chwile wcześniej zdewastowałem naszego Pastora. To właśnie on był brakującym ogniwem w tym pojedynku, ale czy w jakiś sposób mnie to martwiło? Skądże. Byłem zadowolony ze swojego dzieła - oberwało się temu zakichanemu natrętowi, który za wszelką cenę chciał przedstawić mnie w złym świetle. Teraz przynajmniej każdy wiedział, że nie ma ze mną żartów i pomimo dwóch porażek na koncie nadal byłem groźny...

I pach - dźwięk gongu był czymś, co sprawiło, że momentalnie zapominałem o wszystkim. Złe wspomnienia z ostatnich tygodni i chwil dosłownie wyparowały z mojej głowy, a jedyne na czym się skoncentrowałem to moi przeciwnicy. Obydwoje obrócili się w moim kierunku i wiedziałem, że będą starali się mnie zneutralizować. W oku mgnienia opuściłem ring i stojąc obok stołu komentatorskiego sfrustrowany wykrzyczałem:

- W dupie mam całą tą walkę i Was gnojki! Możecie mnie cmoknąć tam, gdzie nawet słońce nie dochodzi... Możecie się pieprzyć!

Zrezygnowany machnąłem na to wszystko ręką, po czym skierowałem się ku wyjściu. Miny moich przeciwników przepowiadały za nich, a obelgi ze strony publiczności oraz gwizdy rozniosły się po arenie. Obrzucili mnie dosłownie każdym możliwym przekleństwem, a na mojej twarzy urodził się jedynie cyniczny uśmiech. Gdy The Miz i CM Punk zaczęli podrzynać sobie gardła, wtem odwróciłem się stojąc na rampie i spojrzałem w ich kierunku. Niesamowity górował i po wykonanym Jumping Lariat drwił z Punk'a. Znikąd pojawiłem się tuż za wspomnianym Mizie i momentalnie objąłem go wokół tali od tyłu, by energicznie oderwać jego stopy od desek maty ringowej. The Miz z hukiem i swoim wrzaskiem przedstawił się publiczności, bowiem Release German Suplex stał się czynem dokonanym. Kątem oka zauważyłem, że na krawędzi ringu ukazała się kwoka, z którą panoszy się dupek, którego właśnie miałem przyjemność skasować. Jej piskliwy głos doprowadzał mnie do istnej furii, która z sekundy na sekundę stawała się coraz to silniejsza. Nie mogłem już jej słuchać, dlatego wziąłem rozbieg i uderzyłem plecami lin, o które się trzymała, przez co z impetem runęła na ziemię, a ja mogłem kontynuując natarcie. Tym razem w biegu zauważyłem podnoszącego się Punk'a, którego znokautowałem poprzez uniesienie swojej nogi najwyżej jak tylko potrafiłem. (Big Boot) Lekko zdyszany przystanąłem na moment, ponieważ wcześniejsza demolka Pastora i szybka ofensywa na początku walki dała się we znaki. W moim uszach ciągle odbijały się okrzyki fanów, nawołujące by The Miz zrewanżował się mi za to, że sprawiłem ból jego ślicznotce. Zrobiłem tylko i wyłącznie przysługę ludzkości, że zlikwidowałem kolejną istotę, która tylko i wyłącznie marnowała jakże drogocenny tlen. Czy ktokolwiek był smutny widząc, jak ta hiena pada z hukiem o betonową podłogę? Wątpiłem w to bardzo mocno. Gdy The Miz ujrzał, że jego piękność zmaga się z bólem, to natychmiastowo opuścił ring, by oddać jej wsparcie. Za pomocą lin wyskoczyłem w górę, aby nogami odbić się on nich, tylko po to, żeby wznieść się w górę i w kulminacyjnym momencie wbić podeszwy obuwia w plecy Mizanina. (Slingshot Springboard Dropkick)


Kod:

edit: zamiana słowa z "jestem" na "byłem" ;)

Ostatnio edytowany przez Lord Grand (2018-06-10 00:52:05)



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#7 2018-06-12 05:31:31

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Tak oto zaraz zacznie się walka wieczoru poniedziałkowej gali Raw! Publika nie mogła się wręcz doczekać tego starcia. Miał być to Fatal 4 Way match, lecz pastor William Eaver nie mógł wystąpić w tym pojedynku z powodu obrażeń, jakich doznał w wyniku ataku przez Kevina Owensa! Moi pozostali oponenci byli już w ringu i czekali na gong. Byłem pod sporym wrażeniem tego jak "K.O." załatwił pastora. Z całą pewnością w tej walce trzeba uważać zwłaszcza na niego. Opierałem się o narożnik i cierpliwie obserwowałem swoich rywali. Gdy tylko było słychać uderzenie w gong oznaczające początek walki, zacząłem wdrażać swój na szybko wymyślony plan. Było nim oczywiście unikanie otwartego starcia z Kevinem w pojedynkę. Tak więc spojrzałem na The Miza i porozumiewawczo kiwnęliśmy głową. Błyskawicznie ruszyliśmy na Owensa z nawałnicą ciosów. Mike okładał przeciwnika serią punchów po głowie, a ja trafiałem w korpus również punchami oraz dokładając dwa knee striki. Zapędziliśmy tym samym Kanadyjczyka do narożnika, gdzie dalej był obijany. Wtem "The Awesome One" oddalił się na kilka kroków oraz pokazał mi gestem ręki, żebym się odsunął od rywala. Gdy tak uczyniłem The Miz wykonał na Owensie z rozbiegu Running Corner Dropkick! "K.O." jeszcze nie upadł na matę, osiadł na którejś z niższych lin, nadal w narożniku. Oczywiście nie chciałem być gorszy od Mizanina, więc też chciałem zaatakować rywala z rozbiegu. Po uprzednim oddaleniu się i ja dopadłem w narożniku oponenta poprzez Cornered Shining Wizard! Następnie razem z "Niesamowitym" stompowaliśmy leżącego już Kevina po korpusie. Po chwili jednak Miz odsunął mnie lekceważąco od przeciwnika, pokazując, że sam sobie z nim poradzi. Nie rozumiejąc tej sytuacji trąciłem bark Mike'a żądając wyjaśnień. Powiedział on tylko: "To ja jestem tutaj gwiazdą, zostań z tyłu...", po czym jeszcze mocniej mnie odepchnął. Będąc mocno wściekłym i poirytowanym podszedłem ponownie do Mizanina i wymierzyłem mu silny Slap prosto w twarz! To odpłacenie się rozwścieczyło męża Maryse. Wtedy rozwiązał się między nami mały brawl, Mike rzucił się na mnie i obaj próbowaliśmy się nawzajem punchować na ślepo. Uderzenia z obu stron nie były zbyt skuteczne, więc zaczęliśmy się siłować w klinczu. Będąc silniejszym zdołałem przeważyć nad "The Awesome One'm" i przepchnąłem go wprost na liny ringowe. On odbił się od nich i gdy wrócił zainkasował mocny Calf kick! Poczułem niemałą satysfakcję z wymierzenia sprawiedliwości temu pyszałkowi. "Taki z Ciebie gwiazdor? Może gdybyś nie pił wieczorami tyle piwa zapewne by tak było!" - rzuciłem jeszcze w jego stronę. Tak bardzo wtedy skupiłem się na osobie The Miza, że całkowicie zapomniałem o Kevinie Owensie. Obserwowałem jak Mike próbuje wstać przy pomocy lin, lecz nagle na jego twarzy zobaczyłem zaskoczenie i przerażenie zarazem. Kompletnie wtedy tego nie rozumiałem, ale w tym czasie "K.O." zdołał wydobrzeć i szedł wściekły w naszą stronę! Gdy tylko obróciłem swoją głowę i zdałem sobie sprawę z tego, co się właśnie dzieje, otyły Kanadyjczyk zaczął biec wprost na nas! Wtedy też Miz niczym zwykły tchórz wyturlał się z ringu zostawiając mnie niejako na pastwę Owensa. Ja z kolei nie miałem niestety czasu na reakcję i oberwałem potężnym Clothesline'm, który natychmiast ściął mnie z nóg! Publika wybuczała "Niesamowitego" za ucieczkę z kwadratowego pierścienia i unikanie starcia. Próbowałem odzyskać koncentrację, gdy po chwili zapaśnik ze sporą nadwagą poczęstował mnie Sentonem z rozbiegu! Potem spróbował pinu, lecz wtedy tchórzliwy Miz zza ringu chwycił nogę Owensa i szarpiąc nią próbował przerwać liczenie. Kevin wyraźnie się tym zdenerwował i spróbował czegoś niespodziewanego - chwytając się gumowych lin wyskoczył i podjął próbę wykonania na mężu Maryse Slingshot Somersault Sentonu! Ja jednak nie wiedziałem nawet, czy jego akcja się powiodła i spróbowałem się podnieść przy pomocy lin ringowych...


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#8 2018-06-12 18:52:44

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Kevin : Twój post jest przyjemny i miły dla oka, choć raz po raz musiałem zatrzymać się przy czytaniu. Gimmickowo stoi on na naprawdę wysokim poziomie, opis walki jak i chwil przed walką również bardzo dobry. Dobór słownictwa dobry. Przyczepić się jedynie mogę do kilku słów, albo urywałeś ostanie litery, albo po prostu myliłeś się na samym końcu słowa:
"a ja mogłem kontynuując natarcie"
"Znikąd pojawiłem się tuż za wspomnianym Mizie"
"uderzyłem plecami lin"

Jak najbardziej na plus, wzmianka o eliminacji Pastora z walki. Ogółem post poza tymi małymi błędami jest naprawdę bardzo dobry.


Punk : Post podobnie jak i post twojego poprzednika bardzo dobry. Czyta się go płynnie i bez niepotrzebnych zatrzymań. Gimmickowo wcale nie odbiega od Kevina. Również na plus wspomnienie o eliminacji Pastora przez K.O. Słownictwo jak najbardziej dobre. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to zdanie:
"Wtedy rozwiązał się między nami mały brawl" - Przynajmniej według mnie, lepiej, by tutaj pasowało słowo "nawiązał"

Poza tym małym błędem nie wyłapałem żadnych innych "niepoprawności".

Wybór jest naprawdę ciężki. Ostatecznie postanawiam przyznać punkt na konto CM Punka. Przy jego poście nie musiałem się zatrzymywać niepotrzebnie, post jak najbardziej płynny i ciekawy.


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#9 2018-06-13 14:59:20

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Grand -
"chcę", a nie "chce"
"a potencjalne cele stawały się sukcesem" - dziwnie to brzmi. Czy cel może stać się sukcesem? Nie sądzę.
"zasadom", nie "zasadą"
"zawsze kroczyłem własną oddzielną ścieżką i zawsze samotny" - znowu brzmi dziwnie. Wydaje mi się, że jeśli napisałbyś "zawsze kroczyłem własną, samotną ścieżką" albo "zawsze samotnie kroczyłem własną ścieżką", byłoby o niebo lepiej
"Obydwoje" - liczebnik zbiorowy używany WYŁACZNIE w odniesieniu do osób różnej płci i do dzieci. Twoi przeciwnicy to dorośli mężczyźni, także... To spory błąd.
"W oku mgnienia" - nope - powinno być "w okamgnieniu". Jeśli nie wiesz jak używać skomplikowanych związków frazeologicznych, to po prostu nie używaj - będzie lepiej, serio.
"a na mojej twarzy urodził się jedynie cyniczny uśmiech" - uśmiech nie może się urodzić
Wait... What? W jaki sposób znikąd pojawiasz się za Mizem? Byłeś na rampie. On był w ringu. Kevin Owens to nie Son Goku - nie potrafi się teleportować.
"stał się czynem dokonanym" - znowu niepoprawnie, jak coś ma się stać czynem dokonanym? Nawet jeśli byłoby poprawne - nie wygląda to dobrze.
"W moim uszach" - wiadomo
Interpunkcja

Ogółem pomysł na post był dobry, tylko wykonanie już średniawe. Grand - weź sobie moją radę do serca - nie staraj się pisać poetycko i zawile. Pisz w sposób prosty i zrozumiały, bo to najważniejsze. Nikt nie chce czytać poematów albo zastanawiać się nad tym, co właśnie przeczytał. Wszystko powinno być nieskomplikowane. Zwłaszcza, że grasz Owensem - on nie jest filozofem.



Szelton -
"Tak oto zaraz zacznie się walka wieczoru poniedziałkowej gali Raw!" - no co Ty?
" żebym się odsunął od rywala" - brzmi to niepoprawnie, powinno być "żebym odsunął się"
"Oczywiście nie chciałem być gorszy od Mizanina, więc też chciałem" - chciałem, chciałem, chciałem - powtórzenia
"Wtedy rozwiązał się między nami mały brawl" - nie jestem pewien czy "rozwiązał" to słowo, którego szukałeś

Interpunkcja - brak przecinków tam, gdzie być powinny. Ogółem - nie czulem Punka. Krótka wzmianka o piwie to jedyne co mogłoby mnie naprowadzić na jakiś trop. Popracuj nad tym. Walka w porządku, ale piszesz zdania w jakiś dziwny sposób. Nie czytam tego jako jednej całości, tylko bardziej "na raty". Nie wiem - brak spójności.


Podsumowując - ciężko mi wybrać zwycięzcę, bo obaj napisaliście marnie. Stać Was na więcej, powiem nieironicznie. Ale idę w stronę Owensa, ponieważ chcę dać Rafiemu okazję do podjęcia ostatecznej decyzji. Wiem jak potraficie pisać i, moim zdaniem, nikt nie zasługuje na to, żeby tutaj opuścić ring jako zwycięzca.


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#10 2018-06-13 22:08:33

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

Grand - początek twojego postu wydaję mi się być ok, błąd jaki pokazał Mav był słusznie wytkniętym, jednak może brzmiałoby to inaczej gdybyś obrał to zdanie w inne słowa. Rozumiem że chciałeś wczuć się w heelowego Owensa, jednak, jeśli miejsce w jakim występujesz jest "ścierwem" to po co tam występujesz? Trochę dla mnie jest to mało zrozumiałe. Sprawdzaj czasami jaki charakter postaci, mają twoi przeciwnicy ponieważ jeden jak i drugi to heelowie. A jak dobrze wiemy, każdy heel cieszy się jeśli miałby o jednego rywala mniej. Co więcej Miz na forum to identycznie odwzorowany Mike z TV, więc nie byłby on raczej przestraszony, a raczej cieszyłby się jak małe dziecko. Dalsza część jest już lepsza i jak najbardziej w stylu Kevina. Trochę za dużo przeklinania w wypowiedziach, myśl o tym że jest to program, który oglądają dzieci, dlatego dobieraj słowa, które są równie obraźliwe ale na tyle by można je puścić w telewizji. Napisane z pomysłem i przyczepiłbym się tylko do "teleportacji", ale po za tym sama walka opisana prawidłowo.

Szelton - czytając twój post czułem się jakbym oglądał twój post z czasów dzierżenia mistrzostwa wagi ciężkiej, lecz Otunga był postacią, którą mogłeś się bawić i eksperymentować. Obrałeś sobie ciężki gimmick, nie mówiąc już o postaci, której sam nie mogłem wczuć. Może spróbuj zagrać jako "Najlepszy na Świecie". Ostatnio Ci to pisałem, że posty masz bardzo dobre, jedyny błąd to praktyczny brak wczucia w postać. Jest to forum i robimy to dla zabawy, może z takim podejściem postaraj się stworzyć własny gimmick CM Punka? Opisz go w karcie postaci, aby każdy mógł zobaczyć czym się kierujesz. Chyba że coś czego potrzebujesz to termos?

Nie chciałbym wam pisać "słabo, albo stać was na więcej", jednak serio stać was na więcej. Szelton napisał dobry post, jednak brak u niego wczucia w postać. Grand miał więcej błędów, lub źle dobranych słów w zdaniach, jednak wczuł się w swoją postać lepiej. Moim zdaniem starajcie się pisać, więcej wywiadów/segmentów i dawajcie do ocenienia. Sam chętnie je poczytam i powiem jak czuć postać. Podchodziłem do waszych postów kilka razy i stawiam na Kevina Owensa. Dodałeś post pierwszy, jednak zamiast pisać szybko, postaraj się przemyśleć co chcesz napisać i jak dobrze wykreować na tym swoją postać.

Napisz booking na 400 słów, z tym że w końcówce walki CM Punk wykonuje G.T.S na The Mizie, a gdy przechodzi do przypięcia, z narożnika Frog Splashem spada na niego Kevin Owens. Po czym Owens pinuje właśnie Miza, kradnąc wygraną Punkowi.


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#11 2018-06-14 22:36:05

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #8. F4W: Kevin Owens vs Pastor William Eaver vs The Miz vs CM Punk

... w całym tym zamieszaniu odnalazł się The Miz, który pomimo wcześniej przyjętych ciosów przeze mnie w końcu ocknął się i dołączył do potyczki, w której brałem udział wraz z natarczywym CM Punkiem. Niesamowity miał dość sytuacji, w której po prostu musiał stać z boku i obserwować show, jakie serwowaliśmy podekscytowanej publiczności. Wiedziałem, że to ja musiałem być tym, który wyjdzie z nimi na tarczy, a nie odwrotnie. Dwie porażki odcisnęły swe piętno w mojej głowie, toteż był dla mnie jakiś motor napędowy. The Miz zaatakował mnie od tyłu, a w tym wszystkim pomógł mu CM Punk, który wymierzył mi uderzenie podeszwą obuwia w szczękę. (Superkick) Padłem niczym kłoda, a The Miz chciał to wykorzystać - natychmiastowo doskoczył do "Najlepszego na świecie", by z nim wymienić się uderzaniami z zaciśniętych pięści. Mocniejszy okazał się ten pierwszy, który po chwili wymierzył Jumping Lariat, by ukazać swą przewagę. The Miz nie spoczął na laurach i momentalnie dołożył do tego wszystkiego nieskazitelnego Leg Dropa, po tym jak odbił się od lin i był wystarczająco rozpędzony, by z impetem dokonać tej akcji. CM Punk z pewnością był zaskoczony poczynaniami Niesamowitego, który już widział się w błysku fleszy i ramionach swojej ukochanej. Powiedzmy sobie szczerze - czyżby tego chciał Kevin Owens?

(...)i stało się! The Miz wylądował na ramionach CM Punka, a to oznaczało, że Go to Sleep zbliżało się nie ubłagalnie. Publiczność była naelektryzowana, wszyscy stali i obserwowali poczynania trzech jakże sprytnych i podstępnych gladiatorów, których cel był oczywisty - zwycięstwo w dzisiejszej batalii, ale wiadomo, że zwycięzca mógł być tylko jeden, i z pewnością chciałem, żebym to ja nim był. Niesamowity błyskawicznie pojawił się w powietrzu, a to oznaczało kłopoty - widziałem, jak szczęka The Miza ląduje na kolanie Najlepszego na świecie. Go to Sleep stało się faktem, a ja obserwując sytuację z krawędzi ringu, szybko wczłapałem się na narożnik, i gdy tylko CM Punk rzucił się w nadziei na zwycięstwo, w powietrzu pojawiłem się ja i Frog Splashem przerwałem przypięcie Mizanina. CM Punk był zdezorientowany, a ja wykorzystałem jego błąd i przypiął The Miza, odliczając go do trzech. Miałem zwycięstwo, pierwsze, a smakowało jak te tysięczne! Gdy wydawało się, że nic się więcej już w tym pojedynku nie wydarzy, to podczas swojej celebracji wydarzyło się coś, co zmroziło wszystkim krew w żyłach. Dosłownie znikąd pojawił się ktoś, kto mógł utrzeć mi nosa i pokazać, że myliłem się co do pewnych kwestii... pojawił się ktoś, z kim zadarłem i ktoś, kto z pewnością chciał mi się zrewanżować za zadane krzywdy i nie tylko... ktoś, kto......



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)