Backstage segment
Andrade "Cien" Almas
Opis: Almas podobno ma w swoim segu wspomnieć co nieco o zbliżającej się hegemoni pewnej stajni...
03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic
Offline
Tuż po zakończeniu jednej z walk, publiczność skierowała swe oczy w kierunku telebimów rozstawionych na arenie. Im oczom ukazała się wszystkim znana reporterka - Renee Young oraz zawodnik meksykańskiego pochodzenia, który zadebiutował w zeszłym tygodniu.
Renee Young: Panie i panowie, zaraz obok mnie stoi Andrade "Cien" Almas, gwiazda debiutująca na poprzednim Monday Night Raw...
Andrade "Cien" Almas: Vamos, nie musisz mnie przedstawiać. Każdy kto przejawia choć iskierkę inteligencji, doskonale zna Andrade Almas'a. Jeśli nigdy nie słyszał o El Idolo, to nie jest wart mego czasu. – rzekł, oblizawszy wargi.
Renee Young: No dobrze... Zeszłego Raw wyraźnie dałeś się we znaki WWE Universe. Po zawziętym pojedynku przeciwko Drew Wood, zostałeś przypięty przez The Rock'a. Chciałbyś nam coś powiedzieć o swojej pierwszej nocy w kwadratowym pierścieniu WWE?
Andrade "Cien" Almas: Zostałem przypięty? – parsknął śmiechem. – Widziałaś co się później stało? Wszyscy to widzieli! Dwayne yacía indefensa después del ataque de Drew. Rozumiesz? The Rock niczego świadom, upadł po ataku mojego znajomego. To ma być mistrz publiczności? Śmiechu warte!
Renee Young: To nawiązuje do kolejnego pytania, do czego zmierza połączenie waszej dwójki?
Andrade "Cien" Almas:: "Dwójki". Niech Cie oczy nie mylą, jest nas o wiele więcej niż możesz się spodziewać. – puścił oczko w stronę reporterki. – Tranquilo, nie musisz wszystkiego wiedzieć.
Renee Young: Pozwól mi zadać jeszcze jedno pytanie, czy to ma związek z plotkami powstającej stajni, w którą jest zamieszana Twoja osoba? Internet huczy od wycieków informacji na temat "Nowego Rozdziału" jednej z najpopularniejszych frakcji po drugiej stronie oceanu.
Andrade "Cien" Almas:: Wkrótce wszystkiego się dowiesz, seniorita. Do WWE nadciąga burza, której jeszcze nikt nie widział i której nikt nie może zatrzymać. Lo creas, uwierz w to. – skrzywił usta w parszywym uśmieszku, zaś ruszył w kierunku szatni.
Karta postaci: TRANQUILO
Offline