Strony: 1
Wątek Zamknięty
Po krótkiej przerwie na reklamy, show znowu powraca, a w ringu jest zupełnie nowa postać federacji, która ma do niej dużo wnieść i może uda się coś odmienić. Oto Stalker Ichikawa! Nowa gwiazda tego biznesu jakim jest NWU. Fani na mój widok zareagowali dosyć pozytywnie, ponieważ większość zaczęła skanować mój Ringname, wtedy ja uśmiechnąłem się do nich bardzo serdecznie, opierając się o liny w narożniku, następnie zrobiłem kilka kroków do przodu i ukłoniłem się przed moimi sojusznikami. Następnie poprosiłem o mikrofon i kiedy już go dostałem, wróciłem w owe miejsce w pierścieniu. Tym razem usiadłem sobie, chwytając się za swoje śmieszne, sztuczne uszy, delikatnie się nimi bawiąc lewą ręką. Chwilę później przyłożyłem sobie do ust mikrofon, zaczynając swoją ciekawą przemowę:
,,Witam wszystkich bardzo serdecznie, nazywam się Stalker Ichikawa i jestem tutaj dla was! Reprezentuję Japnię - miejsce, gdzie wrestling jest niezwykle popularny i na bardzo wysokim poziomie."
Po chwili delikatnie podrapałem się po kroczu, co mogło zdziwić większość ludzi, którzy dziś tu się zgromadzili. Wyciągnąłem język, oblizałem usta i klepnąłem się w polik. Wszystko to przypominało jakbym na chwilę przemienił się w krowę lub konia. Zdecydowanie mogło to obrzydzić lub rozśmieszyć jakąś część widowni.
,,Dobra, o czym to ja mówiłem? Aa... Kocham wszystkie ptaszki... Nawet te najmniejsze... Koliberki czy jakieś! Mam nadzieję że po kilku wygranych przeze mnie walkach, dostanę szansę batalii na najwyższym poziomie. Chodzi mi o Main Event'y, walki o pas oraz stypulacji, które nie będą przyjemne, jednak wymagające wiele poświęcenia oraz cierpienia..."
Po tych słowach nastąpiła kompletna cisza... Sam zapomniałem dokładnie co za chwilę chciałem zrobić, więc zacząłem nerwowo drapać się po głowie. Następnie zauważyłem, że koło ringu, jest mój jakże ciekawy rekwizyt - trójząb. Szybko chwyciłem go do rąk, spoglądając się w stronę rampy... Wszystko wyglądało bardzo dziwnie.
Po chwili rzuciłem owy rekwizyt i wróciłem się, znikając po czasie z oczu wszystkich na arenie. Nikt chyba nie wiedział co sądzić o tym zdarzeniu...
Ostatnio edytowany przez Curix (2016-08-17 20:17:48)
Offline
"Chwilę później przyłożyłem sobie do ust mikrofon, zaczynając swoją ciekawą przemowę:" - ja jestem od tego, by stwierdzić czy jest ciekawa czy nie.
Może było to w stylu tego Stalkera, jednak segment oporny. Biznes to WWE, a nie NWU (nWu to jedynie nazwa forum). Nie wiem co ten segment wniósł oprócz tego, że Stalker chce dojść do Main Eventu. 1 punkt bo mnie nie porwało.
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1